W naszym kraju zatrudnionych jest już ponad 16 mln osób. To rekord, a w kolejnych latach miejsc pracy będzie dalej przybywać – wynika z obliczeń Grant Thornton.

Polski rynek pracy przeżywa ostatnio wyjątkowo udany okres. Mimo rosyjskiego embarga na niektóre polskie produkty oraz utrzymującej się stagnacji wśród głównych partnerów handlowych, nasza gospodarka tworzy coraz więcej miejsc pracy. Od początków transformacji jeszcze nigdy polska gospodarka nie zatrudniała tylu osób, co obecnie.

Jak wynika z danych Eurostatu, w trzecim kwartale 2014 r. (ostatnim, za który dostępne są wyniki) liczba miejsc pracy w Polsce wzrosła do 16,06 mln. W ostatnich latach liczba miejsc pracy w naszym kraju oscylowała wokół 15,5 mln, a dekadę temu nie przekraczała 14 mln. Postęp jest więc wyraźny.

W perspektywie najbliższych dwóch lat ten przyrost zatrudnienia będzie kontynuowany, choć w nieznacznie niższym tempie. Według prognoz Grant Thornton, w 2015 r. zatrudnienie w polskiej gospodarce w szczytowym momencie (czyli w październiku) wzrośnie do 16,24 mln, a w 2016 r. sięgnie 16,49 mln. W ciągu dwóch lat powstanie więc łącznie około 430 tys. nowych miejsc pracy.

Monika Smulewicz

Dyrektor Zarządzający Grant Thornton

Wyniki polskiego rynku pracy z ostatniego roku są bardzo optymistyczne. Zatrudnienie znalazło dodatkowe 324 tys. osób. Dzięki temu liczba miejsc pracy w naszym kraju ponownie przekroczyła próg 16 mln i pobiliśmy w ten sposób rekord z czwartego kwartału 2008 r. Czyli wreszcie, po sześciu latach od wybuchu światowego kryzysu, polski rynek pracy odrobił poniesione wówczas straty.

Czytaj więcej w najnowszym wydaniu „Purpurowego Kalkulatora GT”:

Czym jest Purpurowy Kalkulator?

To krótkie, skondensowane analizy poświęcone szeroko rozumianej tematyce gospodarczej. Będziemy pokazywać, jak zmienia się polska gospodarka, jak radzą sobie rodzime firmy i jakie są perspektywy dla koniunktury gospodarczej. Chcemy wychodzić w naszych analizach od własnych, oryginalnych wyliczeń, a następnie opatrywać je komentarzami ekspertów i wnioskami. Zapraszamy do lektury, a także dyskusji na tematy, które poruszamy.