Nasilają się kontrole przedsiębiorców, którzy opodatkowywali żywność „fast food” 5% stawką VAT. Co budzi niepokój, zagrożeni są także ci podatnicy, którzy zawczasu postarali się o opinie klasyfikacyjne Głównego Urzędu Statystycznego i  interpretacje indywidualne prawa podatkowego. Sytuację, w której Minister Finansów wydaje pozytywne interpretacje indywidualne, a następnie urzędnicy KAS w trakcie kontroli stwierdzają, że nie mają one mocy, najłagodniej można nazwać kuriozalną i kompletnie niezgodną z oczekiwaniami. Jest ona jednak faktem i trzeba się na to przygotować.

O tę niepokojącą praktykę Ministra Finansów zapytali parlamentarzyści w interpretacji poselskiej z dnia 29 stycznia 2018 r., nr 19035 (Interpelacja). 5 marca 2018 r. opublikowano odpowiedź na Interpelację (Odpowiedź), sygnowaną przez Pawła Gruzę – Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Finansów. Trudno w niej szukać akcentów optymistycznych dla podatników.

„Podatnicy mogą się czuć oszukani”

Taki wniosek płynie z Interpelacji. Wyrażono w niej przekonanie, że kontrole są wynikiem wydania interpretacji ogólnej Ministra Finansów z dnia 24 czerwca 2016 r. w sprawie opodatkowania sprzedaży gotowych posiłków i dań przez restauracje i pozostałe placówki gastronomiczne, sygn. PT1.050.3.2016.156. Stwierdzono w niej, że działalność restauracji fast food należy traktować jako usługi gastronomiczne (opodatkowane 8% VAT). Wcześniej w licznych rozstrzygnięciach klasyfikowano ją jako sprzedaż dań gotowych i posiłków (obłożoną 5% stawką podatku).

W Interpelacji przedstawiono szereg argumentów nie pozostawiających wątpliwości, że podatnicy mogli czuć się tym stanowiskiem zaskoczeni. Wśród nich warto wymienić twierdzenia, że:

  • Zgodnie z przepisami unijnymi, z usług restauracyjnych i cateringowych wyłączono sprzedaż żywności gotowej i niegotowej wraz z usługą transportu. Na poparcie tego stanowiska przytoczono orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE;
  • Podatnicy ubiegali się o opinie Głównego Urzędu Statystycznego co do kwalifikacji PKWiU. GUS stwierdzał w nich, iż sprzedaż pizzy oraz inne rodzaje żywności typu fast food należą do ugrupowania 10.85, czyli mogą korzystać z 5% stawki podatku VAT;
  • W oparciu o ww. klasyfikacje statystyczne wnioskowali o interpretacje indywidualne w rozumieniu Ordynacji podatkowej, w których potwierdzano prawo do zastosowania 5% VAT;
  • Wystąpiły niedające się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego, które (zgodnie z art. 2a Ordynacji podatkowej, tj. klauzulą „in dubio pro tributario”) winny być rozstrzygnięte na korzyść podatnika.

Wreszcie, interpelujący poseł poruszył zagadnienie najbardziej chyba nurtujące przedsiębiorców. Zapytał wprost „czy Ministerstwo Finansów zamierza wstrzymać kontrole wobec podatników sprzedających posiłki na wynos za lata nieobjęte jeszcze przedawnieniem, gdy podatnicy wykorzystywali w dobrej wierze posiadane w tym czasie wykładnie podatkowe i klasyfikacje statystyczne”.

Zadanie tego pytania było ze wszech miar uzasadnione. Jak alarmowaliśmy w jednym z ostatnich raportów, organy często nakazują podatnikowi, by we wniosku sam ustalił PKWiU, a następnie wydają interpretację warunkową. Znajduje ona zastosowanie tylko jeśli PKWiU zostało przypisane poprawnie. Łącznie przez 5 lat wydano ponad 3,5 tys. takich wadliwych, nie dających podatnikowi pełnej ochrony, interpretacji.

„Podatnicy są sami sobie winni”

Tak z kolei można najkrócej podsumować Odpowiedź. W replice na argumenty przedstawione w Interpelacji podniesiono, że:

  • Ustawa VAT dla potrzeb określenia właściwej stawki podatku odwołuje się nie do przepisów unijnych, a do PKWiU;
  • Wydanie interpretacji ogólnej było wynikiem składania wniosków o interpretacje indywidualne, w których podatnicy „uznawali, że dokonują sprzedaży dań gotowych zaklasyfikowanych w grupowaniu PKWiU 10.85.1 – gotowe posiłki i dania, podczas gdy istniały przesłanki do stwierdzenia, że wykonywane przez nich czynności powinny być klasyfikowane w grupowaniu PKWiU 56 – usługi związane z wyżywieniem”;
  • Pomimo wspomnianych „przesłanek”, jeżeli podatnik we wniosku zawarł określenie klasyfikacji statystycznej, organy podatkowe nie mogły ostrzec go o nieprawidłowości tego stanowiska. Opis podatnika jest bowiem dla organu podatkowego wiążący, na poparcie czego przywołano 4 wyroki NSA;
  • Zastosowanie się przez podatnika do interpretacji indywidualnej wydanej w odniesieniu do stanu faktycznego (zdarzenia przyszłego) odbiegającego od stanu rzeczywistego nie daje ochrony prawnej.
  • Klauzula „in dubio pro tributario” nie znajduje zastosowania, ponieważ przepisy nie budzą wątpliwości.

Odnosząc się do pytania o nasilające się kontrole, w Odpowiedzi stwierdzono, że prowadzone „są niezależnie od faktu dysponowania przez podatnika interpretacją indywidualną, jak również klasyfikacją statystyczną, czy też brakiem ich posiadania. Każdy podatnik podatku od towarów i usług musi zatem liczyć się z objęciem kontrolą zarówno za okresy bieżące, jak również minione (w stosunku do których nie upłynął okres przedawnienia)”. Podatnikom, którzy, np. wnioskując o interpretacje indywidualne, ujawnili, że opodatkowują fast food stawką 5% VAT, nie pozostawia to złudzeń, co ich czeka w najbliższej przyszłości.

Ze stanowiska Ministra można wyciągnąć naukę na przyszłość. Wnioskując o interpretacje indywidualną należy trzymać się suchych, mierzalnych i niezaprzeczalnych faktów, bezwzględnie unikając własnych ocen. Jeżeli organ podatkowy wezwie do uzupełnienia opisu stanu faktycznego/zdarzenia przyszłego poprzez dokonanie własnej oceny (np. podanie PKWiU towaru/usługi), warto rozważyć wejście z nim w spór i udowodnienie, że to jego rola rozstrzygnąć w tym względzie. W przeciwnym wypadku uzyskamy interpretację indywidualną szybko, lecz nie będzie ona dawać ochrony.

Porozmawiajmy o Twoich wyzwaniach

Świadczymy usługi w zakresie Minister twardo stoi na gruncie 8% VAT na fast food

Skontaktujemy się z Tobą w najbliższym dniu roboczym aby porozmawiać o Twoich potrzebach i dopasować do nich naszą ofertę.

Pole zawiera niedozwolone znaki

Nieprawidłowy format. Wprowadź twojadres@twojadomena.pl lub nr telefonu: XXXXXXXXX.

Skontaktuj się

Skontaktuj się

Poproś o kontakt

Niniejsza publikacja została sporządzona z najwyższą starannością, jednak niektóre informacje zostały podane w formie skróconej. W związku z tym artykuły i komentarze zawarte w „Newsletterze” mają charakter poglądowy, a zawarte w nich informacje nie powinny zastąpić szczegółowej analizy zagadnienia. Wobec powyższego Grant Thornton nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe w wyniku czynności podjętych lub zaniechanych na podstawie niniejszej publikacji. Jeżeli są Państwo zainteresowani dokładniejszym omówieniem niektórych kwestii poruszonych w bieżącym numerze „Newslettera”, zachęcamy do kontaktu i nawiązania współpracy. Wszelkie uwagi i sugestie prosimy kierować na adres jacek.kowalczyk@pl.gt.com.