Rynek pracownika i zmiany regulacyjne podnoszą koszty audytu dla spółek giełdowych – wynika z raportu Grant Thornton. W 2020 roku średnia cena badania wyniosła 427,5 tys. zł, czyli aż 36 proc. więcej niż pięć lat wcześniej. Nowe regulacje (zgodnie z założeniami) sprzyjają audytorom średniej wielkości.
[Pobierz raport lub przeczytaj poniżej jego streszczenie]
Rynek audytu spółek giełdowych w Polsce przeszedł w ostatnich 10 latach znaczącą transformację. Przede wszystkim, doświadczył wyraźnej rozbudowy regulacyjnej – nie tylko w zakresie standardów badania sprawozdań finansowych, ale też w zakresie regulacji nadzorczych i związanych z niezależnością audytora od zleceniodawcy. Z pewnością, wpłynęło to na bezpieczeństwo rynku kapitałowego, ale wprowadziło też szereg nowych wymagań stawianych biegłym rewidentom. Wymagana od nich wiedza merytoryczna, a także nakładane na nich ryzyko związane z wykonywaniem zawodu dość wyraźnie wzrosły.
Jak zmiany te wpłynęły na kształt rynku audytorskiego? Po pierwsze, rynek skonsolidował się – liczba podmiotów badających spółki giełdowe w Polsce przez 10 lat skurczyła się o około połowę. Po drugie, umacnia się pozycja firm audytorskich średniej wielkości, ponieważ są one w stanie konkurować z tzw. wielką czwórką ceną usługi, a także wykazać się coraz wyższym doświadczeniem. W 2020 roku audytorzy średniej wielkości badali 34 proc. spółek notowanych na Rynku Głównym GPW wobec 23 proc. 10 lat wcześniej.
Po trzecie, koszty usług audytorskich poszły w górę, ponieważ podaż audytorów na rynku pracy jest coraz mniejsza, a badanie spółek publicznych obarczone jest coraz większym ryzykiem. W 2020 roku średnia cena badania sprawozdania finansowego spółki giełdowej wynosiła 427,5 tys. zł, czyli o 36 proc. więcej niż 5 lat wcześniej.