27 września 2016 r. została opublikowana w Dzienniku Ustaw ustawa zmieniająca ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1550). Jej celem jest jednak nie tylko zmniejszenie stawki CIT do 15% dla małych podatników. Od 1 stycznia polskie podmioty będą częściej prosić kontrahentów o certyfikat rezydencji lub pobierać podatek u źródła.
Nowe przypadki, w których tylko certyfikat rezydencji uchroni przed zapłatą podatku u źródła
Poważne zmiany od 1 stycznia 2017 r. czekają art. 3 Ustawy CIT i Ustawy PIT. Zgodnie z tymi powoływanymi przepisami podatnicy, jeżeli nie mają na terytorium Polski siedziby lub zarządu, podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów, które osiągają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
W ustawach o podatkach dochodowych nie podjęto dotychczas prób definiowania „dochodów osiąganych na terytorium RP”. Kwestia ta była rozstrzygana min. w licznych interpretacjach indywidualnych wydawanych w imieniu Ministra Finansów. To jednak ulegnie zmianie. Od dnia 1 stycznia 2017 r. w obu ustawach pojawią się kategorie przychodów (dochodów) z mocy prawa uznawanych za osiągane w Polsce.
Nieruchomości, akcje i nie tylko
Zgodnie z nowo wprowadzonymi przepisami za dochody (przychody) osiągane na terytorium RP przez podatników, którzy nie mają w Polsce siedziby lub zarządu, uważa się w szczególności dochody (przychody) z:
- wszelkiego rodzaju działalności prowadzonej na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej, w tym poprzez położony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej zagraniczny zakład; - położonej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej nieruchomości lub praw do takiej nieruchomości, w tym ze zbycia jej w całości albo w części lub zbycia jakichkolwiek praw do takiej nieruchomości;
- papierów wartościowych oraz pochodnych instrumentów finansowych niebędących papierami wartościowymi, dopuszczonych do publicznego obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w ramach regulowanego rynku giełdowego, w tym uzyskane ze zbycia tych papierów, albo instrumentów oraz z realizacji praw z nich wynikających;
- tytułu przeniesienia własności udziałów (akcji) w spółce, ogółu praw i obowiązków w spółce niebędącej osobą prawną lub tytułów uczestnictwa w funduszu inwestycyjnym albo instytucji wspólnego inwestowania, w których co najmniej 50% wartości aktywów, bezpośrednio lub pośrednio, stanowią nieruchomości położone na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub prawa do takich nieruchomości.
Wartość aktywów, o których mowa w przepisie ustala się na ostatni dzień miesiąca poprzedzającego miesiąc zbycia udziałów (akcji) w spółce, ogółu praw i obowiązków w spółce niebędącej osobą prawną lub tytułów uczestnictwa w funduszu inwestycyjnym albo instytucji wspólnego inwestowania.
Podatek u źródła od każdego zakupu za granicą?
Na osobne omówienie zasługuje treść punktu de facto dotyczącego rozszerzenia obowiązku pozyskania certyfikatu rezydencji (a w razie jego braku – pobrania podatku u źródła (ang. Witholding Tax; dalej: WHT)). Od dnia 1 stycznia 2017 r. za przychody osiągnięte na terytorium RP uważa się również dochody z „tytułu należności regulowanych, w tym stawianych do dyspozycji, wypłacanych lub potrącanych, przez osoby fizyczne, osoby prawne albo jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, mające miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, niezależnie od miejsca zawarcia umowy i wykonania świadczenia”.
Tylko niektóre przychody będą objęte brzmieniem powyższego przepisu. Ma on dotyczyć należności za usługi wymienione w art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1 Ustawy CIT oraz odpowiadającego mu art. 29 ust. 1 Ustawy PIT.
Zmiana wpłynie więc na należności m.in z praw autorskich, z leasingu czy najmu urządzenia przemysłowego lub środka transportu. Nowy przepis spowoduje, że w każdym przypadku korzystania za granicą z usług niematerialnych takich jak np. usługi reklamowe, prawnicze czy marketingowe, potrzebny będzie certyfikat rezydencji. Podobnie w sytuacji najmu samochodu osobowego za granicą.
Katalog dalej otwarty
W uzasadnieniu do projektu ustawy napisano, że w efekcie zmian „uzupełniono” i „doprecyzowano” katalog dochodów (przychodów), które uznaje się za dochody (przychody) osiągnięte na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zmiana ma jednak dużo większy efekt pro fiskalny. Dotychczas bowiem w licznych interpretacjach indywidualnych wydawanych w imieniu Ministra Finansów i wyrokach sądów administracyjnych stwierdzano, że samo dokonanie płatności przez podmiot z siedzibą na terytorium RP nie jest tożsame z osiągnięciem w Polsce przychodu. W konsekwencji również nieposiadający certyfikatu rezydencji podatnicy mogli uniknąć odpowiedzialności za niepobranie podatku u źródła.
WHT zapłaci płatnik
Treść przepisu nie pozostawia wątpliwości: aby uniknąć obowiązku pobrania WHT niezbędne będzie posiadanie certyfikatu rezydencji podatkowej kontrahenta. Inaczej każda płatność za usługi objęte nowymi przepisami dokonywana przez podmiot mający miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium RP, zostanie obciążona obowiązkiem pobrania WHT. Obowiązkiem, który obciąża podmiot regulujący należność.
Zysk Skarbu Państwa może być więc obciążeniem dla polskich podatników. Jako płatnicy to oni bowiem odpowiadają za niepobraną daninę. W praktyce trudno oczekiwać, że w każdym przypadku kontrahent zagraniczny dostarczy „papierowy” certyfikat rezydencji, a jak pisaliśmy w artykule „Elektroniczny certyfikat rezydencji nie pozwala na obniżenie podatku u źródła” (link poniżej), organy podatkowe stają na stanowisku, że taki właśnie jest wymagany. Będzie się więc zdarzać sytuacja, w której to polski podmiot będzie musiał pokryć ekonomiczny ciężar podatku i zapłacić podatek w wysokości nawet 20%, bez prawa do zastosowania niższej stawki, wynikającej z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Wprowadzając stawkę 15% CIT dla małych podatników Ustawodawca, w tej samej ustawie, zawarł szereg zmian o wiele bardziej pro fiskalnych. Obowiązek posiadania certyfikatu rezydencji albo pobrania WHT, który ulegnie rozszerzeniu od początku przyszłego roku, jest jedną z takich zmian zasługującą na szczególną uwagę. Uważnie monitorujemy inne zmiany, które mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2017 r.