To właśnie idealna okazja, by zatrzymać się na moment i docenić tych, którzy na co dzień pracują za kulisami – a bez których nie działałoby nic. To ich praca pozwala firmie działać bez zakłóceń – osoby administracyjne są kluczowym ogniwem codziennego funkcjonowania biznesu. Niewidoczne na pierwszym planie, ale absolutnie kluczowe. To one spinają procesy, koordynują komunikację i dbają o porządek w codziennym chaosie. Bez ich zaangażowania nawet najbardziej zaawansowany projekt może się zatrzymać. Dlatego właśnie chcemy poświęcić chwilę, by powiedzieć dziękuję.
Funkcja wsparcia – niezależnie od tego, czy mówimy o sekretariatach (Front Desku) czy o wsparciu administracyjnym linii biznesowych – to cichy fundament codzienności naszej firmy. W Grant Thornton to Zespół ponad 60 osób!
To właśnie osoby administracyjne w naszych Departamentach to często pierwszy kontakt z firmą, spoiwo zespołów, ale też gwarant sprawnego funkcjonowania. To gotowość do reagowania, cierpliwość, uważność i umiejętność organizowania wszystkiego „w tle”, gdy reszta zespołu skupia się na działaniach operacyjnych. To także pierwszy krok dla wielu osób w ich ścieżce zawodowej – etap, który uczy, kształtuje i często prowadzi dalej.
Z tej okazji wracamy na chwilę do Front Desku – miejsca, które dla wielu z naszych koleżanek było początkiem ich drogi w firmie. Dziś rozwijają się w nowych rolach, w różnych zespołach – dziś w zupełnie innej odsłonie.
Zapytaliśmy je, co dała im praca w sekretariacie i jak patrzą na ten etap z perspektywy czasu.
Anna Sztrauch-Czajka
Pracuję w Grant Thornton od ponad 9 lat, a pierwsze pół roku spędziłam w sekretariacie. Myślę, że ten czas był bardzo intensywny i pouczający. Pozwolił mi poznać firmę od „kuchni” i zrozumieć, jak funkcjonują różne procesy w każdym departamencie GT.
Pamiętam, że zaskoczyła mnie wówczas otwartość i indywidualne podejście do każdego pracownika. Codzienność w sekretariacie była różnorodna – od organizacji spotkań po szybkie rozwiązywanie problemów.
Praca z klientami, współpraca z zespołem oraz dbanie o szczegóły w każdym aspekcie sprawiły, że moje umiejętności komunikacyjne i organizacyjne znacząco się poprawiły. Czasami drobne gesty, takie jak podanie kawy klientowi – nawet jeśli to prezes dużej spółki – mogą mieć ogromne znaczenie. Zwracając uwagę na indywidualne preferencje, takie jak ulubiony typ kawy, nie tylko budujemy pozytywny wizerunek firmy, ale również pokazujemy naszą dbałość o detale i profesjonalizm. To właśnie te momenty sprawiają, że klient czuje się doceniony, a sama firma postrzegana jest jako dbająca o wyjątkowe podejście do swoich partnerów biznesowych.
Aneta Cegielska
W Sekretariacie naszej firmy pracowałam ponad 3 lata. Był to czas, dzięki któremu mogłam poznać funkcjonowanie firmy i zapoznać się ze wszystkimi działami i usługami, jakie nasza firma oferuje.
Praca na Front Desku wymagała dużej adaptacyjności do codziennych sytuacji, ponieważ często trzeba było zarządzać kilkoma tematami równocześnie. Dzięki wypracowanej wtedy dobrej organizacji pracy, mogę teraz być bardziej efektywna w bieżących obowiązkach i unikać stresu przy nagłych, niespodziewanych zadaniach. W Sekretariacie bardzo ważna była również komunikacja, zarówno z osobami z organizacji, jak i z Klientami zewnętrznymi – przekonałam się, jak w połączeniu z budowaniem pozytywnych, długoterminowych relacji może istotnie wpływać na skuteczną współpracę i wspólne osiąganie celów. Pracując w Sekretariacie naszej firmy miałam również możliwość pracy twórczej, w której mogłam się wykazać i polepszyć swoją kreatywność.
Doświadczenie, które wtedy zdobyłam jest bardzo pomocne na moim obecnym stanowisku pracy, ponieważ pozwala mi czasem spojrzeć na zadanie z innej strony i wypracować nowe, lepsze rozwiązanie. Codzienne (i niecodzienne) wyzwania znacząco wpłynęły na mój zawodowy i osobisty rozwój.
Marta Wojciechowska
Pracuję w Grant Thornton od 8 lat, a swoją ścieżkę rozpoczęłam w poznańskim sekretariacie. Od kilku lat zasilam zespół IT, ale nie było w mojej karierze ani jednego dnia, w którym uznałabym swoje administracyjne początki za błąd lub stracony czas.
Wręcz przeciwnie – czuję, że dzięki temu stałam się posiadaczką swego rodzaju „super mocy”, której wartość jest nieoceniona. Czym tak naprawdę była dla mnie praca na Front Desku? Przede wszystkim biletem do najszybszej podróży do zdobycia wiedzy o organizacji, biznesie, procesach, którą wykorzystywałam (i wykorzystuję!) w kolejnych etapach mojej kariery aż po dziś dzień. To ogromna przewaga w obecnym obszarze mojej pracy, której nie byłabym w stanie osiągnąć bez tego doświadczenia.
Praca w sekretariacie zazwyczaj kojarzy się przede wszystkim z podawaniem kawy, obsługą spotkań z klientami, odbieraniem telefonów. W praktyce jest to tylko ułamek codziennych wyzwań.
Wspominając ten czas nie mam wątpliwości, że to okres, który najbardziej wpłynął na rozwój takich umiejętności jak: planowanie i organizacja pracy, zdolność do ciągłej adaptacji, praca w zespole, kontrolowanie sytuacji nieplanowanych oraz rozwiązywanie problemów potencjalnie niemożliwych do rozwiązania.
Tomasz Wróblewski
Kiedy w 2022 roku Robert Lewandowski żegnał się z Bayernem Monachium, podarował swoim kolegom z zespołu specjalną edycję ekskluzywnego szampana Armand de Brignac. Taki sam prezent trafił w ręce wszystkich pracowników klubu.