W dniu 31 marca Prezydent RP podpisał uchwaloną w dniu 9 marca ustawę o systemie monitorowania przewozu towarów. Została ona opublikowana 3 kwietnia (Dz. U. poz. 708) i wejdzie w życie 18 kwietnia br. Pierwsza wersja projektu tej ustawy oraz rozporządzenia wykonawczego do niej, została opublikowana na początku listopada ubiegłego roku. Przepisy te od samego początku wzbudzały wiele kontrowersji.
Cel wprowadzenia systemu
Wprowadzany przez tzw. pakiet przewozowy system miał być w założeniu kolejnym, obok wcześniejszego tzw. pakietu paliwowego, narzędziem do walki z wyłudzeniami i uszczupleniami w podatku od towarów i usług oraz uszczupleniami w podatku akcyzowym. Istota tego systemu polegać ma na „śledzeniu” przewozu wybranych, „wrażliwych” towarów, tj. takich, w przypadku których najczęściej występują nieprawidłowości podatkowe, czyli paliw, alkoholu czy suszu tytoniowego. System ten będzie dotyczył wyłącznie transportu samochodowego. Przy czym wyłączone będą z niego m.in. towary przemieszczane w procedurze tranzytu oraz wyroby akcyzowe w procedurze zawieszenia poboru akcyzy. Jest to o tyle zrozumiałe, że przemieszczenia te odbywają się już w ramach właściwych systemów kontrolnych (NCTS, EMCS).
Jak ma działać system?
Na początku plany były ambitne. Projektowany system składać się miał bowiem z trzech komponentów. Po pierwsze; z rejestru służącego do przesyłania, gromadzenia i przetwarzania danych ze zgłoszeń przewozu. Po drugie; z urządzenia składającego się z systemu łączności ruchomej opartego na standardzie GSM-GPRS i pozycjonowania satelitarnego (tzw. lokalizatora). Po trzecie: systemu komunikacyjnego i monitorującego służącego do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania danych z lokalizatorów oraz rejestru. Rzeczywiste trasy przesyłek miały być więc śledzone za pomocą lokalizatorów obowiązkowo montowanych na środkach transportu. Jednak w ostatecznej wersji ustawy zrezygnowano z nich i ograniczono się do nałożenia na podmioty wysyłające, przewoźników i odbiorców towarów wrażliwych, obowiązku raportowania o rozpoczęciu i zakończeniu przewozu tych towarów. Każdej przesyłce ma być nadawany unikatowy numer referencyjny ważny przez 10 dni od jego nadania. Wymienione wyżej podmioty, w zależności od rodzaju przewozu (np. tylko krajowy lub w ramach nabycia wewnątrzwspólnotowego) będą miały obowiązek dokonywania stosownych zgłoszeń do rejestru. Ma się to odbywać za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych (PUESC) za pomocą dostępnych tam formularzy. Ich obsłudze ma służyć specjalnie w tym celu stworzony element wspomnianej platformy – tzw. system SENT. Warto przypomnieć, że warunkiem korzystania z tego systemu jest uprzednie stworzenie przez zobowiązanego konta na PUESC. Dopiero bowiem po zalogowaniu się na to konto, możliwe będzie dokonywanie wymaganych prawem zgłoszeń dotyczących przewozu towarów.
Sprawdź Akcyza, cło, klasyfikacja CN i PKWiU Grant Thornton
Towary podlegające systemowi
Szereg wątpliwości budziła kwestia wyrobów, które miały podlegać systemowi monitorowania przewozu. Według początkowych planów ich zakres miał być w praktyce pozostawiony do uznania Ministra Finansów. Delegacja zawarta w ustawie dawała mu praktycznie swobodę w kształtowaniu tego zakresu poprzez ustalanie listy negatywnej (tj. listy wyrobów nie podlegających systemowi). Z uwagi na zarzuty w zakresie konstytucyjności takiego rozwiązania zrezygnowano z niego i katalog tych towarów określono w ustawie. System monitorowania przewozu drogowego nie obejmie przesyłek towarów wrażliwych, jeżeli będą one przewożone w ilościach poniżej 500 kg wagi lub 500 litrów objętości, a także znajdujących się w niewielkich opakowaniach jednostkowych nawet jeżeli łączna masa lub objętość przesyłki przekroczy wyżej wskazane limity. Chodzi tu o wybrane wyroby przewożone w opakowaniach detalicznych do np. 11 lub 16 litrów. Ministrowi Finansów pozostawiono jednak uprawnienie, aby w drodze rozporządzenia rozszerzyć zakres towarów podlegających monitorowaniu ponad ten, ustalony w ustawie. Z projektu tego rozporządzenia wynika, że obowiązek raportowania obejmować ma również przewożone w opakowaniach powyżej 26 kg lub litrów – oleje roślinne (np. rzepakowy), zwierzęce, ale także margarynę. Już się podniosły głosy, że w przypadku tego ostatniego towaru stosowanie systemu jest nieuzasadnione.
System monitorowania przewozu towarów będzie z pewnością źródłem dodatkowych obciążeń administracyjnych, które zostaną nałożone głównie na podmioty z branż dotyczących wyrobów akcyzowych, a także na ich przewoźników. Ustawa już wkrótce zacznie obowiązywać. Zostało więc niewiele czasu, aby przedsiębiorcy przygotowali się do wykonywania wynikających z niej obowiązków, uchybienia w tym zakresie będą bowiem już od 1 maja 2017 r. sankcjonowane wysokimi karami pieniężnymi.