Dla wielu prawdziwych smakoszy piwa, dodawanie do niego soku owocowego jest profanacją. Niemniej tzw. piwa smakowe zwane też dosładzanymi, cieszą się niesłabnącą popularnością, a producenci prześcigają się w proponowaniu coraz to nowych smaków. Zagadnienie piw smakowych ma jednak również swój wymiar podatkowy, a konkretnie akcyzowy.
Już kilkanaście lat trwa bowiem spór między organami skarbowymi a producentami tych piw dotyczący sposobu obliczania od nich podatku akcyzowego. Wątpliwości w tym zakresie okazały się na tyle trudne do rozstrzygnięcia, że Naczelny Sąd Administracyjny w październiku 2016 r. zdecydował się skierować w tej sprawie zapytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (sygn. akt I GSK 588/15).
Opinia Rzecznika Generalnego Trybunału
W dniu 1 lutego br. swoją opinię w tej sprawie wyraził Rzecznik Generalny Trybunału. Nie zgodził się ze stanowiskiem polskiego rządu i uznał, że racja leży po stronie skarżącego. Stanowisko podobne do tego, które prezentuje Polska, ma również Grecja. Natomiast pogląd przeciwny zajmuje Hiszpania i Komisja Europejska. Spór jest niebanalny, jak zauważył bowiem Rzecznik, pytanie postawione przez polski sąd jakkolwiek techniczne, jest nowe, ponieważ Trybunał nigdy dotychczas nie dokonywał w tym zakresie wykładni stosownych przepisów wspólnotowych i stanowi ono przez to podwójne wyzwanie.
Żeby wyjaśnić istotę sporu należy przypomnieć, czym jest napój nazywany piwem oraz jak się je wytwarza. Piwo uznaje się za najstarszy i najczęściej spożywany napój alkoholowy oraz trzeci pod względem popularności po wodzie i herbacie napój na świecie. Pod tym pojęciem rozumie się napój zawierający alkohol i dwutlenek węgla otrzymany w wyniku fermentacji alkoholowej słodu z dodatkiem wody i chmielu przy użyciu wyselekcjonowanych szczepów drożdży (źródło: Wikipedia).
Zgodnie z przepisami akcyzowymi, piwem są wszelkie wyroby objęte pozycją CN 2203 oraz wszelkie wyroby zawierające mieszaninę piwa z napojami bezalkoholowymi, objęte pozycją CN 2206, jeżeli rzeczywista objętościowa moc alkoholu w tych wyrobach przekracza 0,5% objętości.
Sprawdź Akcyza, cło, klasyfikacja CN i PKWiU Grant Thornton
Ustalenie podstawy opodatkowania akcyzą
Przepisy wspólnotowe w przypadku piwa dają krajom UE swobodę w zakresie wyboru jednego z dwóch sposobów ustalania podstawy opodatkowania akcyzą. Pierwszy sposób polega na tym, że wysokość podatku zależy od zawartości alkoholu etylowego w piwie – czyli im jest ono mocniejsze, tym wyższą akcyzę trzeba zapłacić. Drugi sposób opiera się na ustaleniu zawartości w piwie ekstraktu brzeczki podstawowej, która z kolei wyrażona jest w tzw. stopniach Plato. Brzeczka podstawowa obejmuje składniki takie jak słód, których część w wyniku fermentacji przekształca się w alkohol. Czyli im więcej ekstraktu, tym wyższa akcyza. W Polsce przyjęto to drugie rozwiązanie.
W przypadku piw smakowych ich ekstrakt zwiększa się poprzez dodanie po fermentacji składników takich jak syrop cukrowy i substancje aromatyczne. W konsekwencji zwiększa się również w tym przypadku podstawa opodatkowania, a co za tym idzie, wysokość podatku akcyzowego.
Rzecznik uznał, że do podstawy opodatkowania nie powinno się wliczać dodanych po fermentacji cukrów i aromatów. Wskazał, że opodatkowanie tych składników prowadzi do zwiększenia akcyzy, mimo że nie zwiększają one poziomu alkoholu w piwie. W konsekwencji wyroby mające tę sama zawartość alkoholu opodatkowane byłyby w różny sposób tylko z tego powodu, że do jednego z nich dodano syrop.
W opinii zwrócono również uwagę na ważny aspekt sprawy, a mianowicie taki, że stosowanie przez poszczególne kraje UE odmiennych metod opodatkowania piw smakowych, prowadzić musi do odmiennych poziomów opodatkowania dotyczącego takich samych wyrobów akcyzowych. Wyrok więc, który zapadnie na kanwie zaistniałego w Polsce sporu podatkowego, będzie miał wpływ na sposób opodatkowania piw smakowych w całej UE.
Na ostateczne rozwiązanie tej sprawy przyjdzie nam jeszcze poczekać. Niemniej stanowisko Rzecznika Trybunału stanowi ważny sygnał, jak ten spór może się zakończyć. Przegrana organów podatkowych doprowadzi nie tylko do otworzenia producentom piw smakowych drogi do roszczeń o zwrot nadpłaconej akcyzy, ale spowoduje również zmianę sposobu, w jaki obecnie oblicza się akcyzę od tego rodzaju wyrobów. Jedno i drugie skutkować będzie dotkliwymi konsekwencjami dla budżetu. Obawiać się można natomiast tego, że resort finansów chcąc nadrobić poniesione straty, może zdecydować się na podwyżkę stawek akcyzy na piwo.