Testament, wbrew powszechnym przekonaniom, nie jest dokumentem pisanym „na koniec”, lecz aktem odpowiedzialności, który powinniśmy traktować podobnie jak ubezpieczenie na życie czy plan finansowy. Sporządzamy go, by oszczędzić bliskim chaosu i niepewności.
Testament jako akt odpowiedzialności
Testament to nie tylko zestaw wytycznych – to również symboliczny gest mający na celu uporządkowania spraw majątkowych na wypadek sytuacji nieprzewidzianych, tak aby nasi bliscy zostali odpowiednio zabezpieczeni na przyszłość i nie musieli zmagać się z podziałem majątku.
W codzienności myślimy o ubezpieczeniu samochodu, polisach zdrowotnych, planujemy wakacje z rocznym wyprzedzeniem. A testament? Często odkładany na bliżej nieokreślone „później”. Tymczasem to właśnie on potrafi zadecydować, czy rodzina w chwili żałoby znajdzie wsparcie, czy pogrąży się w sporach i procesach. Testament to innymi słowy instrukcja obsługi majątku, emocji i relacji, która pozwala przejść przez trudny czas w sposób uporządkowany.
Jakie są rodzaje testamentów?
Choć testament można pisać na różne sposoby, nie każdy z nich jest równie bezpieczny. Polskie prawo przewiduje kilka rodzajów testamentów:
- Testament własnoręczny (holograficzny) – musi być napisany odręcznie, podpisany i opatrzony datą. Nie może być wydrukowany z komputera.
- Testament notarialny – sporządzony u notariusza w formie aktu notarialnego. Trudniejszy do podważenia, daje gwarancję poprawności.
- Testament allograficzny – ustne oświadczenie złożone przed urzędnikiem w obecności świadków.
- Testament szczególny (ustny) – dopuszczalny w sytuacjach wyjątkowych, np. zagrożenia życia, wygłaszany przed trzema świadkami.
Google news
Bądź na bieżąco ze zmianami w prawie, podatkach i księgowości! Zaobserwuj nas w Wiadomościach Google
Najczęstsze błędy przy sporządzaniu testamentu
Wielu ludzi sporządza testament samodzielnie, ale niestety popełnia przy tym błędy, które czynią dokument nieważnym. Najczęstsze to:
- sporządzenie testamentu na komputerze i jedynie podpisanie go,
- brak podpisu,
- brak daty, co komplikuje ustalenie ważności w razie kilku dokumentów,
- wspólny testament małżonków (w Polsce niedopuszczalny),
- niejasne, nieprecyzyjne sformułowania,
Dlatego też warto rozważyć sporządzenie w formie aktu notarialnego.
Konsekwencje braku testamentu – case study
Pan Adam, czterdziestopięcioletni właściciel dobrze prosperującej firmy produkcyjnej. Aktywny, zdrowy, energiczny – testament uważał za coś, co można zostawić na „potem”. Niestety, zginął nagle w wypadku samochodowym.
Majątek – w tym firma zatrudniająca pięćdziesiąt osób – przypadł jego żonie i dwójce małoletnich dzieci. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dzieci musiały być reprezentowane przez kuratora, a każda decyzja biznesowa wymagała zgody sądu rodzinnego. Firma wpadła w chaos, kontrahenci zaczęli się wycofywać, pracownicy bali się o przyszłość. Dorobek całego życia w kilka miesięcy znalazł się na skraju bankructwa.
Gdyby Pan Adam sporządził testament, mógłby wskazać żonę jako jedynego spadkobiercę w zakresie przedsiębiorstwa. Jego firma mogłaby działać dalej, w dalszym ciągu stanowiąc miejsce pracy dla jej pracownikom nie wielu ludziom i utrzymanie rodzinie.
Zakończenie
Testament jest jak polisa ubezpieczeniowa – nie wykupujemy jej dlatego, że spodziewamy się wypadku, ale dlatego, że chcemy być przygotowani. Sporządzając testament, pokazujemy, że potrafimy myśleć dalej niż o jutrze, że jesteśmy w stanie zatroszczyć się o rodzinę nawet wtedy, gdy nas zabraknie.
Testament – po co, jak i jakie konsekwencje za jego brak:
- Co się stanie, gdy nie zostawisz testamentu?
- Czy na pewno nie potrzebujesz testamentu?
- Jak odpowiednio sporządzić testament? 5 kluczowych zasad