W poniedziałek 10 października zapadła ważna uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego w zakresie opodatkowania stacji i punktów redukcyjno-pomiarowych, stanowiących element sieci gazowych. NSA przyjął stanowisko niekorzystne dla podatników.

NSA rozstrzygnął uchwałą kwestie opodatkowania stacji redukcyjno-pomiarowych podatkiem od nieruchomości za 2011 rok – orzekał zatem o treści przepisów w ich brzmieniu obowiązującym do czerwca 2015 r. Zgodnie z obowiązującym wówczas art. 3 pkt 1 Prawa budowlanego za obiekt budowlany uznawało się m.in. budowlę stanowiąca całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami. Po nowelizacji usunięto z przepisu pojęcie związku techniczno-użytkowego.

Opodatkowania stacji redukcyjno-pomiarowych – na jakie pytane odpowiedział NSA w uchwale?

Siedmioosobowy skład NSA miał wypowiedzieć się czy w świetle art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 95, poz. 613 ze zm.) w związku z art. 3 pkt 1 lit. b i pkt 3 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623)

dla objęcia opodatkowaniem podatkiem od nieruchomości stacji i punktów redukcyjnych, redukcyjno-pomiarowych i pomiarowych, decydujące jest istnienie związku techniczno-użytkowego pomiędzy tymi obiektami a gazociągiem, co przesądza o konieczności ich zakwalifikowania jako budowli w postaci sieci gazowej, czy też decydujące jest istnienie związku techniczno-użytkowego pomiędzy tymi obiektami a częściami budowlanymi, na których lub w których są posadowione, co przesądza o wyłączeniu ich z opodatkowania, jako urządzeń technicznych posadowionych na częściach budowlanych lub w budynkach?

W uchwale NSA stanął jednogłośnie na stanowisku, iż dla opodatkowania obiektów, jakimi są stacje czy punkty redukcyjno-pomiarowe kluczowe jest istnienie związku techniczo-użytkowego pomiędzy tymi obiektami a gazociągiem. W ustnym uzasadnieniu NSA wskazał, że istnienie takiego związku między stacjami/punktami redukcyjno-pomiarowymi przesądza o tym, że obiekty te podlegają opodatkowaniu jako element gazociągu.

Jakie argumenty przekonały NSA?

W ustnym uzasadnieniu NSA wskazywał co prawda, że dostrzega różnicę między funkcjami jakie pełni gazociąg oraz stacje/punkty redukcyjno-pomiarowe (nie służą one do przesyłu gazu, ale do redukowania jego ciśnienia), jednak podkreślił, że stacje/punkty te są niezbędne do gospodarczego wykorzystania gazociągu. Wskazał również, na załącznik do ustawy prawo budowalne, w którym zawarto katalog kategorii obiektów budowlanych. W kategorii XXVI wymienia sieci, jak: elektroenergetyczne, telekomunikacyjne, gazowe, ciepłownicze, wodociągowe, kanalizacyjne oraz rurociągi przesyłowe – zdaniem NSA przemawia to za przyjęciem, że przepisy ustawowe wskazują podstawę do objęcia stacji redukcyjno-pomiarowych opodatkowaniem.

Ważny fragment

NSA podkreślił, że w związku z powyższym należy przyjąć, że obiekty, jakimi są stacje czy punkty redukcyjno-pomiarowe stanową element obiektu liniowego jakim jest gazociąg. NSA objął zatem definicją gazociągu stacje/punkty redukcyjno-pomiarowe, w tym także te umieszczone w budynkach, co skutkuje włączeniem ich wartości do podstawy opodatkowania podatkiem od nieruchomości.

Skład podejmujący uchwałę podzielił pogląd, że przez tworzenie całości techniczno–użytkowej należy rozumieć takie połączenie kilku obiektów, aby nadawały się one do określonego użytku gospodarczego. Jest to zatem zespół technologicznie powiązanych ze sobą elementów, służących realizacji określonego zadana, przy czym – co podkreślał NSA – nie można wykluczyć, że każdy z tych obiektów jest samodzielnym obiektem budowlanym, choć nie koniecznie musi być samodzielnie wykorzystywany.

NSA wskazał, że jedynie w przypadku, gdyby ustawodawca wyraźnie wskazał, że od ww. zasady są wyjątki można wyłączyć poszczególne elementy budowli z opodatkowania. NSA powołał się tutaj na przypadek kanalizacji kablowej wskazując, że ustawodawca wyraźnie wyłączył część obiektu (same kable) z zakresu definicji budowli (a w efekcie opodatkowania). Skutkuje to przyjęciem, że jedynie w ściśle określonych przypadkach możliwe jest uznanie za obiekty niepodlegające opodatkowaniu obiektów, które pomimo tego, że stanowią samodzielną całość, nie mogą pełnić żadnej funkcji użytkowej i gospodarczej. Ww. wyjątek nie ma zastosowania go gazociągu i powiązanych z nim technicznie i użytkowo stacji/punktów redukcyjno-pomiarowych – ustawodawca nie przewidział bowiem analogicznego wyłączenia dla stacji/punktów.

Skorzystaj z naszych usług w zakresie: Kontrola i postępowanie podatkowe
Dowiedz się więcej

Ustalenie, czy gazociąg wraz ze stacją redukcyjno-pomiarową stanowią całość techniczno-użytkową zdolną do realizacji celu gospodarczego wymaga badania związku techniczno-użytkowego miedzy stacją i gazociągiem i – co podkreśla NSA – ma tu znaczenie element funkcjonalny. Gazociąg bez stacji a stacja bez gazociągu nie są zdolne pełnić funkcji do jakiej zostały stworzone.

NSA nie znalazł wystarczających argumentów przemawiających za tezą, że punkty/stacje stanowią odrębne urządzenia techniczne, że pełnią inne funkcje niż sam gazociąg i nie wykazują na tyle istotnego podobieństwa do obiektu liniowego, aby uznać je za obiekty odrębne. Takie podejście skutkowałoby bowiem opodatkowaniem punktów/stacji jedynie w zakresie ich części budowlanych.

NSA po raz kolejny wskazuje na konieczność zmiany przepisów w zakresie podatku od nieruchomości

Ważny fragment

W ustnym uzasadnieniu NSA podkreślił – niestety po raz kolejny – gorzką prawdę na temat przepisów regulujących kwestie podstawy opodatkowania podatkiem od nieruchomości. W okresie ostatnich 10 lat 7 artykułów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych doczekało się aż 11 uchwał Naczelnego Sądu Administracyjnego, 4 wyroków Trybunału Konstytucyjnego oraz 2 pytań sygnalizacyjnych.

Powyższe jednoznacznie wskazuje na ogromną nieprecyzyjność przepisów prawa w tak istotnym zakresie konstrukcyjnym podatku od nieruchomości, jak przedmiot opodatkowania. Trudno wyobrazić sobie, że w takim kształcie przepisy funkcjonują już tyle lat, przysparzając podatnikom, ale i administracji podatkowej – wielu problemów.

W kontekście powyższego, dziwić może stanowisko zaprezentowane w uchwale przez NSA – skoro przepisy są tak nieprecyzyjne, dlaczego ciężar tego ma ponosić podatnik? Dlaczego wątpliwości nie zostały tu rozstrzygnięte na korzyść podatnika, skoro były ku temu przesłanki? I co z zasadą in dubio pro tributario?

Ważny fragment

Poniedziałkowa uchwała nie jest uchwałą korzystną dla podatników.

NSA zaprezentował w niej stanowisko, które wiąże się z opodatkowaniem podatkiem od nieruchomości stacji i punktów redukcyjno-pomiarowych jako elementu gazociągu, bez względu na miejsce umieszczenia tych obiektów (co w wydawanych wyrokach sądów administracyjnych było uwzględniane). Istniejące wątpliwości nie zostały niestety rozstrzygnięte na korzyść podatnika, co przełoży się na zwiększenie obciążeń podatkowych przedsiębiorstw przesyłowych.

Porozmawiajmy o Twoich wyzwaniach

Świadczymy usługi w zakresie Kontrola i postępowanie podatkowe

Skontaktujemy się z Tobą w najbliższym dniu roboczym aby porozmawiać o Twoich potrzebach i dopasować do nich naszą ofertę.

Pole zawiera niedozwolone znaki

Nieprawidłowy format. Wprowadź twojadres@twojadomena.pl lub nr telefonu: XXXXXXXXX.

Poproś o kontakt

Niniejsza publikacja została sporządzona z najwyższą starannością, jednak niektóre informacje zostały podane w formie skróconej. W związku z tym artykuły i komentarze zawarte w „Newsletterze” mają charakter poglądowy, a zawarte w nich informacje nie powinny zastąpić szczegółowej analizy zagadnienia. Wobec powyższego Grant Thornton nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe w wyniku czynności podjętych lub zaniechanych na podstawie niniejszej publikacji. Jeżeli są Państwo zainteresowani dokładniejszym omówieniem niektórych kwestii poruszonych w bieżącym numerze „Newslettera”, zachęcamy do kontaktu i nawiązania współpracy. Wszelkie uwagi i sugestie prosimy kierować na adres jacek.kowalczyk@pl.gt.com.