Członkowie zarządu odpowiadają całym swoim majątkiem solidarnie ze spółką za zobowiązania spółki: jeżeli egzekucja okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu nie wykazał, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe) albo niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy.
Odpowiedzialność członków zarządu obejmuje zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu, oraz zaległości powstałe w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu (w tym również składki ZUS). Odpowiedzialność solidarna dotyczy także byłych członków zarządu.
Zasadność pociągnięcia do odpowiedzialności byłego członka zarządu spółki była przedmiotem rozstrzygnięcia Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 lutego 2018 r. sygn. akt I FSK 679/16.
Postępowanie przed organami – były członek zarządu jest odpowiedzialny za zaległości podatkowe spółki
Naczelnik Urzędu Skarbowego orzekł o solidarnej odpowiedzialności byłego członka zarządu spółki z o.o. w likwidacji, za zaległości podatkowe spółki (podatek VAT wraz z odsetkami za zwłokę i kosztami postępowania egzekucyjnego). Decyzję tę utrzymał w mocy Dyrektor IS. W ocenie organów podatkowych spełnione zostały pozytywne przesłanki odpowiedzialności, przewidziane w art. 116 § 1 i § 2 Ordynacji podatkowej. Ustalono i przyjęto, że:
- Spółka nie uregulowała kwot podatku VAT wynikającego ze złożonych przez nią deklaracji i ich korekt, co doprowadziło do powstania zaległości;
- w momencie powstania zobowiązań oraz w czasie ich przekształcenia w zaległości podatkowe Strona sprawowała funkcję członka zarządu Spółki, co potwierdzały informacje zawarte w protokole Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników;
- postępowanie egzekucyjne wobec Spółki nie doprowadziło do zaspokojenia należności podatkowych, wobec czego zostało ono umorzone postanowieniem.
Zdaniem organów podatkowych członek zarządu nie wykazał przesłanek uwalniających go od odpowiedzialności:
- nie dokonał zgłoszenia we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości lub o wszczęcie postępowanie zapobiegającego ogłoszeniu upadłości;
- nie wykazał jakiejkolwiek aktywności w próbie uprawdopodobnienia chociażby braku winy w niezgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie;
- nie wskazał też mienia, z którego egzekucja umożliwiłaby zaspokojenie zaległości podatkowych w znacznej części.
Stanowisko sądów – odpowiedzialność solidarna gdy brak należytej staranności
WSA w Poznaniu stwierdził, że organy podatkowe udowodniły wystąpienie przesłanek pozwalających orzec o odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki. Wskazano, że w kontekście ewentualnych przesłanek przewidzianych w art. 116 § 1 pkt 1 i 2 Ordynacji podatkowej ciężar wykazania istnienia tych przesłanek spoczywa na osobie, która zmierza do uwolnienia się od odpowiedzialności. Istnienie lub nieistnienie przesłanek wyłączających odpowiedzialność członka zarządu nie ma charakteru okoliczności uzupełniającej, lecz jest okolicznością zasadniczą, która podlega badaniu na etapie postępowania zakończonego decyzją organu, a następnie jest w postępowaniu sądowym kontrolowana, zaś ciężar dowodu ich istnienia spoczywa wyłącznie na członku zarządu. Przesłanki uwolnienia się przez członków zarządu spółki od odpowiedzialności za zobowiązania sprowadzają się przy tym do wykazania należytej staranności w działaniach zmierzających do wszczęcia postępowania upadłościowego. Nie spełnia tego wymagania podjęcie stosownych czynności w warunkach niweczących sens postępowania upadłościowego, co wynika wprost z treści przepisu, w którym mowa o zgłoszeniu wniosku we właściwym czasie. Stwierdzić zatem należy, że tylko i wyłącznie niezłożenie wniosku o upadłość w terminie czyni otwartą kwestię odpowiedzialności członka zarządu na podstawie art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej.
NSA oddalając skargę kasacyjną stwierdził, że WSA nie dokonał błędnej wykładni przepisów dotyczących odpowiedzialności członków zarządu. Stwierdził też, że Skarżący nie podjął również próby wykazania (gdyż nie postawił w tym kierunku jakiegokolwiek zarzutu), aby Sąd pierwszej instancji naruszył przepisy ustawy o postępowaniu upadłościowym przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Wszystkie z okoliczności faktycznych oraz ocen zaaprobowanych przez Sąd pierwszej instancji należało uznać za miarodajny punkt odniesienia do zastosowania wobec nich przepisów prawa materialnego o odpowiedzialności byłego wspólnika za zaległości podatkowe spółki.
Członkowie zarządu muszą zatem pilnować rozliczeń spółki, aby nie zostać zaskoczonym koniecznością zapłaty zobowiązania za spółkę, w sytuacji, gdy będzie niewypłacalna. Należy bowiem pamiętać, że pełnienie funkcji członka zarządu w spółce to nie tylko prestiż, ale także odpowiedzialność.
Członkowie zarządu mogą uwolnić się od odpowiedzialności, niemniej ciężar wykazania przesłanek uwalniających od odpowiedzialności spoczywa na członku zarządu – w praktyce często okazuje się, że w niektórych okolicznościach bywa to niezwykle trudne. Dlatego też każda osoba pełniąca funkcję członka zarządu musi mieć świadomość istnienia osobistej odpowiedzialności za zobowiązania spółki i znać jej przesłanki, aby we właściwym czasie podjąć odpowiednie kroki i tym samym uchronić się przed jej konsekwencjami.
Jak wskazują sądy, członka zarządu z racji pełnionej funkcji obowiązuje podwyższony miernik staranności, właściwy profesjonalistom.
AUTOR: Dorota Borkowska-Chojnacka, Doradca, Doradztwo podatkowe