Gdyby polscy konsumenci wydawali o 1 proc. więcej na polskie produkty, w polskiej gospodarce zostawałoby dodatkowo 6,6 mld zł rocznie – wynika z analizy Grant Thornton dla kampanii „Wybieram 590”.
W trakcie tegorocznej edycji Kongresu 590 odbywającego się w Rzeszowie w dniach 7-8 października zainaugurowana została szeroka kampania edukacyjna „Wybieram 590”, której celem jest nakłanianie polskich konsumentów do świadomego wybierania polskich produktów (oznaczonych kodem kreskowym zaczynającym się od liczby 590) i wspierania w ten sposób długofalowego rozwoju polskiej gospodarki. W ramach tej kampanii Grant Thornton przygotował raport, który ma pokazać, jak postulowane zmiany zachowań konsumentów wpłynęłyby na kondycję ekonomiczną Polski, a zwłaszcza na budowanie oszczędności krajowych.
Przeprowadziliśmy w tym celu symulację pokazującą, co dzieje się z pieniędzmi, które polscy konsumenci wydają w sklepach na codziennych zakupach – jak duża część z nich pozostaje w polskiej gospodarce, a jak duża trafia do podmiotów z zagranicy.
Okazuje się, że w przypadku produktów i usług spełniających dwa kryteria „polskości” – wytwarzanych w Polsce i wytwarzanych przez firmy z polskim kapitałem – w Polsce pozostaje aż 79 groszy z każdego 1 złotego, który został wydany na tego rodzaju produkt. Natomiast dla produktów w pełni zagranicznych (wytwarzanych za granicą, przez firmę zagraniczną) z 1 złotego pozostanie w Polsce tylko 25 groszy.
Wykres 2. Ile groszy pozostanie w Polsce z każdego 1 złotego wydanego na dany produkt lub usługę w zależności od miejsca rejestracji głównej siedziby firmy i miejsca wytworzenia
Źródło: Obliczenia własne Grant Thornton
Jeśli do powyższych danych dodać fakt, że konsumpcja w Polsce wyniosła w 2018 r. 1216,3 mld zł, można wyliczyć, że gdyby każdy konsument w Polsce zmienił swoje nawyki zakupowe o 1 proc. (gdyby kupował o 1 proc. więcej produktów i usług z GRUPY 1, a o 1 proc. zredukował zakupy z GRUPY 4), oznaczałoby to, że aż o 6,6 mld zł więcej pieniędzy pozostanie w Polsce i kwota ta będzie podnosić tzw. oszczędności krajowe. Zmiana w zachowaniach o 10 proc. zaowocowałaby więc pozostaniem w kraju dodatkowych aż 66 mld zł, które znacząco zwiększałyby możliwości inwestycyjne polskich przedsiębiorstw i sprzyjały długofalowemu rozwojowi gospodarczemu Polski.
Partner zarządzający Grant Thornton
Oczywiście nie uważamy, że polscy konsumenci powinni zupełnie wstrzymać się z zakupami produktów zagranicznych, zwłaszcza jeśli w skuteczny sposób konkurują one ceną czy jakością z polskimi odpowiednikami. Zdrowa konkurencja z zagranicznymi produktami motywuje rodzimych producentów do innowacyjności, rozumianej zarówno jako podnoszenie wydajności, jak i nadawanie swoim produktom i usługom unikalnych cech. Jednak już drobne zmiany w zachowaniach konsumentów w kierunku „produktów 590” (choćby przy wyborze między produktami podobnymi pod względem jakości i ceny) mogą spowodować istotną zmianę dla polskiej gospodarki.
Informacja prasowa
(.docx, Rozmiar: 255,43 KB)
