[Pobierz raport lub przeczytaj poniżej streszczenie]
Przedsiębiorcy pod lupą kontrolerów
W 2024 r. każdy z ankietowanych przedsiębiorców został poddany kontroli przynajmniej raz przez co najmniej jeden z uprawnionych do tego organów. Najaktywniejszym organem kontrolnym okazała się Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) – 44% badanych gościło jej kontrolerów. Co trzeci pracodawca doświadczył z kolei kontroli z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) lub Sanepidu. Na przeciwległym biegunie uplasowały się Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), który odwiedził 1% badanych oraz Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO), który sprawdził 6% respondentów.
Dokuczliwość kontroli
Przedsiębiorcy zgodnie i zdecydowanie wskazali, że spośród wszystkich kontroli, którym zostali poddani w ubiegłym roku, najbardziej uciążliwe były dla nich kontrole przeprowadzone przez organy podatkowe (44%) oraz PIP (32%). Takiej odpowiedzi udzielili, odpowiednio, blisko co drugi i co trzeci ankietowany. Należy jednak pamiętać, że w ubiegłym roku to właśnie PIP był najbardziej aktywnym kontrolerem. W naturalny sposób mogło to wpłynąć na odczucia wysokiej uciążliwości kontroli przeprowadzanych przez ten organ. W tym kontekście istotny jest również fakt, że chociaż kontrole podatkowe są stosunkowo rzadkie (24%), to i tak ich uciążliwość jest jeszcze wyższa niż kontroli PIP.
Partner, Departament Outsourcingu
Z moich doświadczeń wynika, że najaktywniejszymi organami kontrolnymi są zazwyczaj organy podatkowe oraz ZUS. Wyniki powyższych ankiet wskazują jednak, że w 2024 roku pod tym względem wyróżniła się zwłaszcza PIP. Analizując i uzasadniając te dane warto odwołać się do ubiegłorocznych komunikatów PIP o wzmożeniu kontrolnej aktywności. Można więc wysnuć wnioski, że wspomniane zapowiedzi znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Odsetek zatrudnionych na umowach B2B
Większość dużych i średnich przedsiębiorstw w Polsce, a dokładnie 60%, nie zatrudnia osób na podstawie umów o współpracy. Natomiast co trzeci badany (37%) zadeklarował, że jego firma współpracuje z osobami na podstawie kontraktu B2B. Jedynie pojedynczy ankietowani (3%) nie posiadali wiedzy i nie potrafili wypowiedzieć się na temat funkcjonowania tego typu umów w ich firmach.
Stosunek przedsiębiorców do zwiększenia uprawnień PIP
Pomysł rozszerzenia uprawnień kontrolnych PIP okazuje się kwestią sporną wśród przedsiębiorców. I tak, 42% ankietowanych przedstawicieli dużych i średnich firm w Polsce nie ma nic przeciwko zwiększeniu wspomnianych uprawnień. Jednak niewiele mniej, bo 35% przedsiębiorców zdecydowanie opowiada się przeciwko propozycjom rządowym. Z kolei blisko co czwarty badany (23%) nie wyrobił sobie zdania na ten temat.
Doradca Podatkowy, Menedżer, Departament Doradztwa
Jednym z głównie zapowiadanych elementów reformy ma być uprawnienie do przekwalifikowania przez PIP m.in. umów B2B na umowę o pracę w drodze decyzji administracyjnej. PIP jako organ weryfikujący prawidłowe wywiązywanie się z obowiązków nałożonych na pracodawcę z Kodeksu pracy będzie więc głównie patrzył na definicję stosunku pracy zawartą w tej ustawie. W mojej ocenie podstawowym dokumentem sprawdzanym przez PIP w tym celu będzie sam kontrakt B2B, z tego względu należy odpowiednio zweryfikować obecne zapisy w kontraktach B2B i zidentyfikować obszary, które swoim zakresem przypominają umowę o pracę. Poza kontraktem B2B istotne będą okoliczności faktyczne takie jak sposób świadczenia usług, nadzór, otrzymywane benefity oraz narzędzia do świadczenia usług.
Czy nastąpi ograniczenie umów B2B?
Spośród pracodawców, którzy zadeklarowali, że w swoich firmach zatrudniają osoby na podstawie kontraktu B2B, 26% rozważa ograniczenie liczby umów tego typu. Aktualnie ponad połowa pracodawców (52%) nie zamierza jeszcze wprowadzać zmian w formie zatrudnienia swoich pracowników. Natomiast, co 5 badany nie zajął jeszcze jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.
Partner, Departament Outsourcingu
Zapowiadane rozszerzenie kompetencji PIP w zakresie ustalania stosunku pracy uznaję za jak najbardziej zasadne i korzystane dla osób pracujących na tzw. umowach śmieciowych oraz osób samozatrudnionych na podstawie kontraktów B2B. Niemniej jednak, w mojej opinii, nie rozwiąże to problemu licznych umów B2B. Konieczne są szerzej zakrojone zmiany o charakterze systemowym. Mam na myśli, podjęcie przez ustawodawcę działań mających na celu reformę opodatkowania i ubezpieczeń społecznych zmierzającą w kierunku uproszczenia i ujednolicenia zasad.
Które organy kontrolne były najaktywniejsze? Co pracodawcy sądzą na temat planów zwiększenia uprawnień PIP w zakresie umów B2B?