Firma XYZ jest firmą produkcyjną, która wykorzystuje w recepturach materiałowych 6 kluczowych surowców. Większość pracowników biurowych wzięła urlop na czas długiego weekendu majowego, jednak produkcja cały czas szła pełną parą. W trakcie urlopu dyrektor działu zakupów został zasypany smsami przez dyrektora produkcji – jeden z kluczowych surowców był na wyczerpaniu i w przypadku braku jego dostawy w ciągu najbliższych 2 dni produkcja uległaby zatrzymaniu.
W firmie XYZ wszystkie przedpłaty procesowane są z wykorzystaniem systemu workflow. Kwota przedpłaty była istotna, więc system workflow automatycznie przypisał 4 weryfikatorów takiego wniosku. Okazało się, że część z nich była niedostępna, proces w workflow uległ zatrzymaniu.
Po uzyskaniu telefonicznej zgody zarządu, dyrektor działu zakupów wydał specjaliście ds. płynności polecenie wykonania płatności „ manualnej” do kontrahenta – wprowadzonej ręcznie w systemie bankowym, z pominięciem procesu tworzenia paczek przelewów. Płatność ta została wykonana. Nikt jednak nie zwrócił uwagi, że dzień później przeprocesowano w pełni wniosek o przedpłatę w workflow. Autoryzowany wniosek o przedpłatę stał się widoczny w systemie ERP (występowała integracja ERP oraz workflow) dla asystenta ds. płatności, który następnie zaciągnął go do paczki płatności.
Co poszło nie tak?
W większości firm co jakiś czas pojawiają się płatności „pilne” – np. konieczność wpłaty wadium przetargowego, przedpłaty na dostawę kluczowych surowców, wpłacenie opłaty administracyjnej blokującej dalsze procesowanie sprawy. W firmie XYZ zabrakło 2 podstawowych elementów w systemie kontroli wewnętrznej:
- Nie występowały skuteczne mechanizmy kontroli wewnętrznej nad poziomem stanów magazynowych kluczowych surowców – informacja trafiła do departamentu zakupów zbyt późno. Najczęstszym rozwiązaniem jest ustalenie minimalnych stanów magazynowych kluczowych surowców. Zwykle system ERP można skonfigurować w taki sposób, iż będzie wysyłał automatyczne ostrzeżenia w momencie osiągnięcia poziomów minimalnych
- Nie występowała „skrócona” ścieżka w workflow, która mogłaby mieć zastosowanie do transakcji o pilnym charakterze czasowym. W niektórych przypadkach transakcje wymagają błyskawicznego przeprocesowania i kroki autoryzacyjne mogłyby być ograniczone do osoby z zarządu. Nie wystąpiłaby konieczność „obejścia” systemu w sytuacji awaryjnej z wykorzystaniem e-maili, telefonów, ustnych zatwierdzeń. Wyeliminowałoby to u źródła powód wystąpienia podwójnej płatności w firmie XYZ
O cyklu Mroczne Historie Audytu Wewnętrznego
Association of Certified Fraud Examiners opublikowało najnowsze wydanie corocznego raportu dotyczącego oszustw w miejscach pracy. Autorzy raportu oszacowali, iż przedsiębiorstwa tracą rokrocznie około 5% przychodów w wyniku oszustw popełnianych przez własnych pracowników.
Postanowiliśmy podzielić się z Państwem informacjami, jakiego rodzaju oszustwa mogą hipotetycznie wystąpić w wyniku istnienia słabości w systemie kontroli wewnętrznej. Nie ograniczyliśmy się jedynie do opisu zdarzenia – w każdym przypadku przedstawiliśmy także rozwiązania dotyczące systemu kontroli wewnętrznej, które prawdopodobnie ograniczyłyby możliwość popełnienia oszustwa. W końcu 30% przeanalizowanych przez badaczy oszustw spowodowanych było bezpośrednio brakami w systemie kontroli wewnętrznej, a kolejne 20% przypadków wynikało z ominięcia lub nieskuteczności wdrożonych mechanizmów kontrolnych.
Mamy nadzieję, iż przedstawione informacje będą użyteczne w projektowaniu systemu kontroli wewnętrznej w Państwa organizacjach. W razie pytań jesteśmy do Państwa dyspozycji.