Począwszy od 1 stycznia 2018 r. ustawodawca w Ustawie CIT dokonał rozdziału przychodów na przychody z zysków kapitałowych i pozostałe przychody z działalności. Tym samym podatnik uzyskujący przychody z obu tych źródeł jest zobowiązany przyporządkować im również koszty, zarówno te bezpośrednio związane z danym źródłem przychodów jak i pośrednio, poprzez ich alokację według klucza przychodowego. Wydawało się, że przepisy są jasne, ale im dłużej obowiązują tym więcej pojawia się pytań i wątpliwości o prawidłowość rozliczeń podatkowych. Poniżej dwa przykłady dla zdarzeń, które nie były jasne dla podatników.
Dywidenda a kalkulacja dla potrzeb proporcjonalnej alokacji kosztów pośrednich
Jeszcze przed zmianą przepisów powszechny był pogląd, zgodnie z którym dywidend nie uwzględnia się przy kalkulacji klucza alokacji kosztów nieprzypisanych pomiędzy przychody opodatkowane i zwolnione z CIT. Jednakże, w związku ze zmianą przepisów i wyodrębnieniem źródła przychodów, jakimi są zyski kapitałowe (do grupy zaliczają się dywidendy) nie było pewnym, czy pogląd ten się utrzyma i czy podatnik nie powinien uwzględniać tego przychodu w kalkulacji proporcji dla ustalenia kosztów pośrednich, alokowanych do kosztów uzyskania przychodów z tytułu zysków kapitałowych i przychodów z pozostałej działalności (wątpliwości dotyczące przepisów art. 15 ust. 2-2b Ustawy CIT).
Na szczęście Dyrektor Krajowej Informacji Podatkowej (interpretacja indywidualna nr 0114-KDIP2-3.4010.89.2018.1.MC) podszedł do tematu racjonalnie. Po pierwsze, utrzymał stanowisko, zgodnie z którym skoro w przypadku dywidendy opodatkowaniu podlega przychód a nie dochód, to podatnik nie powinien uwzględniać przychodów z tytułu tych dywidend w kalkulacji proporcji dla alokacji kosztów pośrednich do działalności opodatkowanej i zwolnionej (dotyczy to zarówno dywidend opodatkowanych zryczałtowanym podatkiem jak i zwolnionych). Po drugie, organ podatkowy potwierdził, że przychody z dywidend nie powinny być uwzględniane także w kalkulacji proporcji dla alokacji kosztów pośrednich do źródła przychodów z zysków kapitałowych oraz przychodów z pozostałej działalności.
Odsetki od pożyczki zaciągniętej na zakup udziałów/akcji
Transakcje na udziałach/czy akcjach generują przychody, które od 2018 r. alokowane są do źródła jakimi są zyski kapitałowe. Dyrektor Krajowej Informacji Podatkowej przyjął (interpretacja indywidualna nr 0111-KDIB1-2.4010.107.2018.1.BG), że odsetki są świadczeniem akcesoryjnym, wobec czego powinny być kwalifikowane do źródła przychodów, w związku z którym pożyczki zostały zaciągnięte. Skoro więc podatnik zaciąga pożyczki w celu sfinansowania zakupu udziałów/akcji, które w perspektywie mają przynosić przychody z zysków kapitałowych, to tym samym odsetki w całości należy alokować do kosztów związanych z tym właśnie źródłem przychodów. Organ podatkowy zaznaczył przy tym, że pomimo, że jest to koszt pośredni, to wbrew twierdzeniu podatnika, można go bezpośrednio zakwalifikować jako koszt poniesiony ze źródła jakim są zyski kapitałowe, bez możliwości zastosowania jakiegokolwiek klucza alokacji przychodów. Powyżej wskazane rozwiązanie jest jasne i bez wątpienia możliwe do zastosowania, jeśli pożyczka jest przeznaczona na celowy zakup (związany z inwestycją, z której przychody będą kwalifikowane do źródła zyski kapitałowe). Co jednak, gdy pozyskanie kapitału ma miejsce z kredytu w rachunku bieżącym i trudno ustalić w jakiej części odsetki dotyczą finansowania zarówno wydatków, dla których źródeł przychodów będą zyski kapitałowe i wydatków dotyczących bieżącej działalności?
Różnice kursowe niekoniecznie będą przychodem z pozostałej działalności operacyjnej
Już od dłuższego czasu zastanawiano się nad tym, czy po zmianie przepisów różnice kursowe, które nie są wprost wymienione w zamkniętym katalogu źródeł przychodów, jakimi są zyski kapitałowe, mogą również być kwalifikowane do tego źródła. Z wyjaśnień udzielonych przez Ministra Finansów wynika, że w zależności od tego do jakiego źródła kwalifikowany jest przychód lub koszt, w związku z którymi powstają różnice kursowe, tak również i same różnice kursowe jako pochodne tej transakcji należy kwalifikować do tego źródła, w którym ujęto przychód lub koszt. Niewątpliwie takie podejście do zagadnienia jest logiczne, niemniej nie wynika wprost z przepisów Ustawy CIT w przypadku dodatnich różnic kursowych.
Powyżej wskazane przykłady potwierdzają, że nie ma pewności co do interpretacji znowelizowanych przepisów. Dlatego też warto już teraz pomyśleć o transakcjach, jakie będą miały miejsce w niedalekiej przyszłości i wystąpić z wnioskiem o interpretację indywidualną. Praktyka pokazuje, że organy podatkowe mogą nas niekiedy zaskoczyć prezentowaną wykładnią i skomplikować z pozoru proste rozliczenia.