Zgodnie z projektem zmian do Ustawy CIT oraz Ustawy PIT od 2018 r. wprowadzony ma zostać tzw. minimalny podatek dochodowy, tj. podatek uiszczany przez podmioty będące właścicielami nieruchomości komercyjnych o wartości początkowej przekraczającej 10 mln zł.
Nowy podatek od majątku
Minimalny podatek dochodowy to, obok zmian dotyczących wyodrębnienia nowego źródła przychodów w podatku dochodowym od osób prawnych oraz np. ograniczenia możliwości odliczania wydatków na usługi niematerialne, jedna z kluczowych zmian przewidzianych w projekcie zmian do ustaw o podatkach dochodowych.
Podatkiem tym mają zostać objęte podmioty posiadające nieruchomości komercyjne położone na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, takie jak:
- budynki handlowo-usługowe sklasyfikowane jako: centra handlowe, domy towarowe, samodzielne sklepy i butiki, pozostałe handlowo-usługowe, oraz
- budynki sklasyfikowane jako budynki biurowe, z wyłączeniem budynków urzędów pocztowych, urzędów miejskich, gminnych, samorządowych, ministerstw oraz budynków sądów i parlamentów,
w sytuacji, w której ich podatkowa wartość początkowa będzie przekraczała 10 mln zł. Co za tym idzie podatnicy posiadający opisane powyżej nieruchomości o niższej wartości nie będą płacili podatku minimalnego.
W przypadku podatników posiadających nieruchomości o wartości początkowej powyżej 10 mln zł podstawą opodatkowania będzie wartość początkowa tej nieruchomości. Miesięczny podatek od owych środków trwałych ma wynieść 0,042%, tj. ok. 0,5% w skali roku.
Zgodnie z projektem, podatek ten będzie należny niezależnie od tego, czy nieruchomość będzie wykorzystywana do własnej działalności gospodarczej, będzie wynajmowana osobie trzeciej, czy też środek trwały będzie pozostawał nieużywany. Co więcej, podatek uiszczany ma być niezależnie od tego czy owa nieruchomość przynosić będzie jakiekolwiek dochody.
Kwota uiszczonego podatku z tego tytułu będzie podlegała odliczeniu od zaliczki na podatek dochodowy, przy czym minimalny podatek dochodowy będzie należny nawet w sytuacji, w której dany podatnik nie osiągnie dochodu do opodatkowania z innych tytułów.
Cel wprowadzenia regulacji
Zgodnie z uzasadnieniem do projektu ustawy wprowadzenie proponowanego rozwiązania podyktowane jest tym, iż w wielu przypadkach podatnicy nie wykazują dochodów do opodatkowania lub wykazują dochody w kwocie nieadekwatnej do skali i rodzaju prowadzonej działalności. Oznaczać to może wykorzystywanie przez podatnika działań optymalizacyjnych. Z punktu widzenia budżetu państwa sytuacja taka jest nieakceptowalna i wiąże się z podjęciem działań mających na celu zminimalizowanie takich możliwości.
Sceptyczne podejście do owej daniny prezentują jednak nie tylko przedstawicie przedsiębiorców, ale również inne resorty i instytucje.
Zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów takie rozwiązanie może okazać się niezgodne z przepisami o pomocy publicznej i w konsekwencji zostać zakwestionowane przez Komisję Europejską.
Część przedsiębiorstw posiadających nieruchomości o wartości początkowej niższej niż 10 mln zł otrzyma bowiem korzyść w postaci braku obowiązku uiszczania podatku minimalnego, co może zostać uznane za niedozwoloną pomoc publiczną.
Wątpliwości budzi też sama konstrukcja podatku. Podstawą opodatkowania ma być bowiem wartość początkowa środka trwałego, która nie jest w żaden sposób skorelowana z działalnością czy też skalą działalności prowadzonej z wykorzystaniem tego środka trwałego.
Analogiczne wątpliwości zgłosił również Minister Spraw Zagranicznych wskazując również, że wprowadzenie owej daniny może zostać uznane za zakłócające handel wewnątrzunijny.
Swoje obawy w tym zakresie zgłosiła również Polska Rada Centrów Handlowych. Zgodnie z przedstawionymi przez nią uwagami brak jest analogicznego rozwiązania prawnego w krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Rząd z pewnością szuka coraz to nowych dróg pobierania danin publicznych od podatników, na co w sposób jasny wskazuje obrany kierunek proponowanych zmian w Ustawach CIT i PIT. Mając jednak na uwadze zgłoszone uwagi oraz wątpliwości jakie rodzi konstrukcja tego podatku być może najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja z tego pomysłu, bo minimalny podatek dochodowy – w takim kształcie jak zaproponowany – miałby charakter dyskryminacyjny i niezgodny z Konstytucją oraz prawem Unii Europejskiej.
AUTOR: Alicja Gaca, Doradca, Doradztwo podatkowe