Od 1 stycznia 2019 r. tzw. podatek od nieruchomości komercyjnych (art. 24b Ustawy CIT i art. 30g Ustawy PIT) przybierze zupełnie nową formę. W tym przypadku nie chodzi o „uproszczenie” ani „doprecyzowanie” przepisów, a podwyżkę podatku i objęcie nim znacznie szerszej grupy podmiotów. Od 1 stycznia 2019 r. właściciele budynków wartych łącznie ponad 10 mln PLN i czerpiący dochody z najmu lub podobne zapłacą podatek – niezależnie od rodzaju budynku.
Najważniejsze zmiany ilustruje poniższa tabela
Podatek od „nieruchomości komercyjnej”, czyli wynajmowanej
Obecnie podatek od nieruchomości komercyjnych obciąża właścicieli budynków zaklasyfikowanych (w rozumieniu Klasyfikacji Środków Trwałych; KŚT) jako centrum handlowe, dom towarowy, samodzielny sklep i butik, inny (pozostały) budynek handlowo-usługowy lub budynek biurowy. Oznacza to, że o objęciu podatkiem decyduje charakter nieruchomości, a nie jej faktyczne wykorzystanie.
Stało się to przedmiotem postępowania przed Komisją Europejską i zarzutów, że przepisy o minimalnej daninie stanowią niedozwoloną pomoc publiczną, oraz rekomendacji ze strony Komisji. Nowelizacja ma stanowić odpowiedź na te zastrzeżenia.
Od 1 stycznia 2019 r. kształt podatku od nieruchomości komercyjnych ulegnie więc zmianie. Daninie w wysokości 0,035% wartości początkowej budynku miesięcznie (0,42% rocznie) podlegać będzie każdy należący do podatnika (także jako współwłasność) budynek położony w Polsce, który „został oddany w całości albo w części do używania na podstawie umowy najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze”.
Ważny fragment
Podmiotów zobowiązanych do zapłaty podatku od nieruchomości komercyjnej będzie więc znacznie więcej niż w tym roku. Podatkiem zostaną objęci prawie wszyscy właściciele budynków o wartości przekraczającej łącznie 10 mln PLN czerpiący z nich tzw. dochody pasywne (z najmu lub podobnych umów).
Oznacza to, że np. podatnicy mający hale magazynowe i wynajmujące je w części czy właściciele tzw. aparthoteli (świadczący usługi wynajmu, a nie hotelowe czy zakwaterowania), zapłacą specjalną daninę. Również budynki biurowe, nawet te wykorzystywane głównie na własne potrzeby będą stanowiły przedmiot opodatkowania. Nie będą jej podlegać tylko budynki, w których udział powierzchni wynajmowanej nie przekroczy 5% lub służące określonym celom publicznym.
Uszczelniania podatków ciąg dalszy
Równie doniosłą zmianą jest sposób określenia tzw. „kwoty wolnej” od podatku od nieruchomości komercyjnych. Dotychczas było to 10 mln PLN wartości początkowej jednego budynku; właściciel np. kilku lokali handlowych o wartości 2-3 mln PLN każdy nie musiał obawiać się daniny. Od 1 stycznia 2019 r. kwota 10 mln PLN odnosić się ma już do sumy wartości początkowej budynków danego podatnika. Podatnik w opisywanym przykładzie może więc być zobowiązany do 0,42% rocznie od nadwyżki powyżej 10 mln PLN.
Ważny fragment
Nie przewidziano wyłączenia dla np. podmiotów powiązanych; wynajmowanie nieruchomości lub jej części innej spółce z grupy również spowoduje obciążenie podatkiem od wartości budynku.
Co więcej, z myślą o podmiotach powiązanych przygotowane zostały inne regulacje –mające utrudnić unikanie opodatkowania. Przede wszystkim „kwota wolna” w przypadku podmiotów podsiadających udziały kapitałowe w podmiotach powiązanych ma być „dzielona” na podmioty z grupy kapitałowej w proporcji, w jakiej wartość początkowa budynku danego podatnika pozostaje w ogólnej kwocie wartości budynków wszystkich podmiotów powiązanych.
Uniknięciu zapłacenia podniesionych lub nałożonych nowelizacją obciążeń ma służyć specjalna klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania. Stanowi ona, że podatnik zostanie obciążony podatkiem, gdy „bez uzasadnionych przyczyn ekonomicznych przeniesie w całości albo w części własność albo współwłasność budynku albo odda do używania budynek na podstawie umowy leasingu”. Wówczas to on, a nie nabywca (który z uwagi na np. „nieskonsumowaną” przez inne budynki „kwotę wolną”, mógłby zapłacić mniej lub nie podlegać podatkowi wcale), rozliczy daninę tak, jakby transakcja nie miała miejsca. Klauzula ta dotyczyć będzie wszystkich podatników (nie tylko dokonujących transakcji z podmiotami powiązanymi).
Zmiany w podatku od nieruchomości komercyjnych to przykład nowego dla jednych, a dla drugich wyższego obciążenia podatkowego. Przepisy zostały wprowadzone w ciągu roku i nie wszyscy podatnicy zdają sobie jeszcze sprawę ze skali tych zmian. Warto więc jeszcze przed nowym rokiem dokonać analizy, czy przypadkiem obowiązek zapłaty podatku od nieruchomości komercyjnych się nie pojawi.