Tylko 42 proc. polskich pracowników podejmuje wysiłek dokształcania się po pracy, a zaledwie 21 proc. jest w stanie wyłożyć na to własne pieniądze. Większość nie widzi potrzeby rozwoju – wynika z badania Grant Thornton.
Polscy pracownicy stosunkowo rzadko podejmują na własną rękę wysiłek podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych – wynika z raportu „Czy polscy pracownicy myślą o rozwoju”. Ponad połowa Polaków – 58 proc. – twierdzi, że w ostatnim roku nie podejmowało żadnych działań mających na celu rozwój zawodowy bądź osobisty (np. kursy językowe, zawodowe, studia podyplomowe, pracę z trenerem lub samokształcenie, udzieliło odpowiedzi negatywnej). Co więcej, wśród osób, które zadeklarowały, że kształcą się na własną rękę, nieco ponad połowa (51 proc.) odpowiedziała, że płaci za to we własnym zakresie. Oznacza to, że tylko 21 proc. pracowników w Polsce inwestuje we własny rozwój swoje prywatne pieniądze.
Wykres 1: Czy Pan/Pani w ostatnim roku podejmował/a działania mające na celu rozwój zawodowy bądź osobisty, np. kursy językowe. studia podyplomowe, praca z trenerem lub samokształcenie? Odpowiedzi w proc.; N=100
Najwięcej osób – bo 46 proc. respondentów, którzy podjęli się kształcenia w ciągu ostatniego roku – zdecydowała się na kursy bądź certyfikaty zawodowe. Mniejszą popularnością cieszyły się zajęcia z rozwoju osobistego, studia wyższe (podyplomowe, doktoranckie) czy nauka języków obcych.
Sprawdź Outsourcing kadr i płac Grant Thornton
Jaką formę kształcenia preferują polscy pracownicy? Są w tej kwestii raczej tradycjonalistami. Ponad 73 proc. respondentów, którzy zadeklarowali, że dokształcają się, wskazało na tradycyjne spotkania z nauczycielami, indywidualne lekcje lub zajęcia w grupach. Nowinki technologiczne (wykorzystywanie aplikacji na smartfony, kursy internetowe) są nadal mało popularnym wyborem.