Napływ uchodźców z Ukrainy nie zmienił na razie istotnie polskiego rynku pracy. W kwietniu 2022 roku pracodawcy opublikowali aż 308 tys. nowych ogłoszeń o pracę. To jeden z najwyższych wyników w historii badania.
[Pobierz raport lub przeczytaj poniżej jego streszczenie]
Polski rynek pracy utrzymuje dobrą formę. Jak wynika z danych firmy Element dla Grant Thornton, w kwietniu 2022 roku pracodawcy na 50 największych portalach rekrutacyjnych w Polsce opublikowali 308,4 tys. nowych ogłoszeń o pracę. To piąty najwyższy wynik od wybuchu pandemii. To też o 9 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy to i tak liczba ofert była bardzo wysoka, a nawet o 7% więcej niż w kwietniu 2019 roku, a więc przed wybuchem pandemii.
Warto jednak zaznaczyć, że w skali kraju dynamika roczna obniżyła się – z 30 proc. w marcu do 9 proc. kwietniu. Częściowo to efekt statystyczny wysokiej bazy (porównujemy się do bardzo wysokiego wyniku z kwietnia 2021 roku, kiedy gospodarka otwierała się po lockdownie). W pewnej części to jednak także efekt napływu uchodźców z Ukrainy do Polski. Jak wynika z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, do 13 maja 2022 roku już 132 tys. tych osób podjęło w naszym kraju zatrudnienie. Ta liczba będzie prawdopodobnie rosnąć, ponieważ dodatkowe 360 tys. uchodźców w wieku produkcyjnym ma już wyrobiony PESEL, co uprawnia ich do podjęcia pracy i część z tych osób z pewnością z tego uprawnienia skorzysta. Wpływ uchodźców z Ukrainy jest więc dostrzegalny, ale – biorąc pod uwagę nadal ogromną liczbę ofert pracy – na razie jest bardzo niewielki.
Pobierz raport „Rynek pracy w czasie COVID-19”
Kogo dotyczy obowiązek raportowania
niefinansowego i jaki jest jego zakres