Nowe dane zebrane przez Grant Thornton wskazują, że wymuszenia i szantaż są bardziej rozpowszechnionymi formami cyberprzestępczości wymierzonej w przedsiębiorców niż kradzież danych czy własności intelektualnej. Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy liczba cyberataków na całym świecie gwałtownie wzrosła. Rośnie zatem różnorodność form ataków, a wraz z nią mnogość sposobów na stawianie im oporu.
Niebezpieczny trend
Wyniki badania International Business Report (IBR) przeprowadzonego na zlecenie Grant Thornton wskazują, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy z cyberprzestępczością zetknęła się prawie jedna czwarta firm na świecie (21%). Rok wcześniej do takiego doświadczenia przyznawało się 15% firm. Polska w tym zestawianiu plasuje się trochę poniżej średniej światowej z wynikiem 20%.
Badanie Grant Thornton ujawnia, że odsetek firm, które padły ofiarą ataków informatycznych, wzrósł gwałtownie w rozwiniętych gospodarkach Ameryki Północnej (z 18% rok temu do 24% w tym roku) i Unii Europejskiej (z 19% do 32%), jak również w Afryce (z 10% do 29%) oraz Azji Pacyficznej (z 9% do 13%).
Jako formę ataku najczęściej właściciele firm podawali uszkodzenie infrastruktury biznesowej (22% firm). Do innych wielokrotnie wskazywanych form cyberataku należał szantaż lub wymuszenie pieniędzy (17%), występujące częściej niż kradzież danych finansowych klientów (12%) czy kradzież własności intelektualnej (11%).
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Jakich strat najbardziej boją się przedsiębiorcy? Najpoważniejsze straty finansowe grożą organizacjom w związku z utratą dobrego imienia, kradzieżą danych klientów, kradzieżą własności intelektualnej, oraz potencjalnymi szkodami materialnymi czy infrastrukturalnymi.
Wydaje się, że dzisiejszy biznes funkcjonuje w warunkach, w których nie zadajemy sobie już pytania o to „czy” zostaniemy zaatakowani. To kwestia czasu. Budowanie cyberbezpieczeństwa musi więc stać się priorytetem dla wszystkich komórek przedsiębiorstwa. Do kluczowych elementów należy tu zrozumienie wartości przechowywanych informacji i zagwarantowanie im odpowiedniej ochrony.
Jak pomagamy firmom z tej branży?
Czas ma znaczenie!
Tylko 62% przedsiębiorców, którzy doświadczyli cyberataku, odkryło ten fakt w momencie lub zaraz po jego dokonaniu. Wyniki badania IBR wskazują, że wciąż w wielu firmach na świecie, ten proceder odkrywany jest zbyt późno, co daje przestępcom większą swobodę działania. Niemalże jedna na osiem firm (13%) zdała sobie sprawę, że doszło do ataku dopiero po ponad tygodniu od zdarzenia. Dla 4% trwało to ponad miesiąc. Świadomość tego, że doszło do naruszenia bezpieczeństwa jest zatem niezmiernie ważna. Firmy, które nie wykryją szybko ataku, narażają się na surowe konsekwencje finansowe.
Jak wysokie? Wg badania, w 2016 r. całkowity koszt, który ponieśli przedsiębiorcy na świecie na skutek przypuszczonych na nich ataków wyniósł około 280 mld dolarów. Takie liczby pozwalają na rozpatrywanie cyberprzestępczości jako przemysłu na skalę globalną. Wysokie kwoty szokują, niemniej największym kosztem, które ponoszą firmy w obliczu kryzysu są straty na wizerunku, utrata klientów i ich zaufania. W konsekwencji, część z nich może się już nie podnieść.
Więcej danych znajdziesz na infografice poniżej:
O BADANIU
Badanie International Business Report (IBR) Grant Thornton, zainicjowane w 1992 r. i początkowo prowadzone w dziewięciu krajach Europy, dziś umożliwia poznanie opinii i oczekiwań ponad 10 000 przedsiębiorców z 37 gospodarek rocznie. Więcej informacji: grantthornton.global
Kwestionariusze badań są tłumaczone na języki lokalne. Wywiady w terenie są prowadzone co kwartał, głównie telefonicznie. Badanie IBR obejmuje zarówno spółki giełdowe, jak i te będące własnością prywatną. Dane do obecnej edycji raportu pochodzą z wywiadów przeprowadzonych pomiędzy lipcem a wrześniem 2016 r. wśród ponad 2 600 prezesów zarządów, dyrektorów generalnych, oraz innych dyrektorów wysokiego szczebla z wszystkich gałęzi gospodarki.