Wiosną tego roku polskie firmy przeszły przez rewolucję związaną z RODO – musiały dostosować swoje procedury dotyczące danych osobowych do nowej dyrektywy Unii Europejskiej. Choć w mediach jeszcze nie jest to tak popularny temat, w najbliższych miesiącach wiele polskich firm czeka kolejna rewolucja, pod wieloma względami podobna do tej dotyczącej RODO – jest to implementacja dyrektywy NIS dotyczącej cyberbezpieczeństwa.
Nakłada ona na spore grono przedsiębiorstw w Polsce obowiązki wprowadzenia procedur zapobiegania przestępstwom internetowym i szybkiego reagowania na wykryte ataki hakerskie. Według szacunków Grant Thornton, wymogi te mogą być nałożone nawet na 2,1 tys. firm w Polsce. Tymczasem kary za niewypełnienie obowiązku mogą sięgać kilkuset tys. zł.