Kwestie biurokratyczne to zdecydowanie największa bariera dla polskich przedsiębiorstw w ekspansji zagranicznej – wynika z badania Grant Thornton.
Sukces ostatnich 30 lat polskiej gospodarki to w dużej mierze zasługa silnej aktywności polskich firm na rynkach. W 2018 r. wartość polskiego eksportu wyniosła 1,17 bln zł, co oznacza realny (po wyeliminowaniu inflacji) wzrost o 534% w porównaniu z 1998 r. Dlatego tak ważne jest, aby polskie firmy, które mają ambicje do budowania obecności na zagranicznych rynkach, miały ku temu odpowiednie warunki.
Aby poznać i zrozumieć obecne bariery w rozwoju biznesu na zagranicznych rynkach, Grant Thornton przeprowadził badanie wśród 10 tys. średnich i dużych firm na świecie, w tym 200 w Polsce. Przepytaliśmy je pod kątem 11 potencjalnych barier. Wnioski?
Jak się okazuje, największą barierą, na którą narzekają polskie firmy planując ekspansję zagraniczną, są kwestie regulacyjne – ograniczenia wynikające z przepisów dotyczących wywozu towarów i usług czy inwestycji kapitałowych, a także poziom skomplikowania tychże regulacji. Jest to główna bariera dla 28% ankietowanych w Polsce firm (można było wybrać tylko jedną odpowiedź). To mniej więcej tyle, ile zebrały trzy kolejne pozycje w „rankingu barier”, czyli konkurencja na docelowych rynkach (11% wskazań), niepewność polityczna i konflikty terytorialne (10%) oraz cła (8%).