Minęło ponad pół roku od wprowadzenia klauzuli o rozstrzyganiu wątpliwości na korzyść podatników. Miała ulżyć firmom i obywatelom. Niestety, okazało się, że klauzula nie jest stosowana – wynika z najnowszej edycji Purpurowego kalkulatora Grant Thornton.
Klauzula rozstrzygania wątpliwości podatkowych na korzyść podatników („in dubio pro tributario”) rozpalała na jesieni 2015 r. umysły i serca Polaków. Była nawet wykorzystywana politycznie jako jedno z trzech pytań w ogólnokrajowym referendum zaproponowanym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Klauzula miała być magiczną różdżką zmieniającą podatnika-petenta w podatnika-klienta i drastycznie uprościć życie podatków.
Ostatecznie klauzula została pod koniec 2015 roku wpisana do Ordynacji podatkowej, a od 1 stycznia bieżącego roku teoretycznie weszła w życie i jest obowiązującym, twardym prawem. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Czy urzędnicy aparatu skarbowego faktycznie stosują zasadę, zgodnie z którą rozstrzygają wątpliwości dotyczące interpretacji przepisów podatkowych na korzyść podatnika?
Niestety nie. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez ekspertów Grant Thornton, przez pierwsze pół roku funkcjonowania klauzuli, nie było ani jednego przypadku, w którym urząd skarbowy rozstrzygnął wątpliwość na korzyść podatnika. Okazuje się, że urzędnicy po prostu… nie miewają wątpliwości.
Z naszych obliczeń wynika, że w pierwszym półroczu obowiązywania klauzuli MF wydał łącznie 17 524 interpretacji indywidualnych prawa podatkowego. Policzyliśmy, że w 192 przypadkach podatnik wnioskował o zastosowanie klauzuli, wykazując niejednolitą linię orzeczniczą w sprawie dotyczącej wniosku i w związku z tym przedstawiając niedające się usunąć wątpliwości.
Niestety, w tej ogromnej liczbie wydanych interpretacji nie ma ani jednej, w której urząd skarbowy wydałby pozytywne rozstrzygnięcie dla podatnika, uzasadniając to stanowisko zastosowaniem klauzuli „in dubio pro tributario”. Jedynie w trzech przypadkach urzędnicy odnieśli się do zasady „in dubio…”, ale uznali, że w każdym z tych przypadków to tylko podatnik ma wątpliwości. Oni – nie.
Czytaj więcej w pełnym wydaniu naszego raportu z cyklu „Purpurowy Kalkulator”.
Fiskus nigdy nie ma wątpliwości