Wyjątkowa stabilność złotego zniechęca polski biznes do rozmyślań na temat przyjmowania euro – wynika z 10. edycji badania Grant Thornton.
Euro już nie takie atrakcyjne, jak go malują – twierdzą średnie i duże firmy przebadane przez Grant Thornton. Choć przed wiele lat polski biznes niemal jednogłośnie popierał unijną walutę, obecnie już tylko 42 proc. chciałoby wejścia Polski do strefy euro. To powrót do najniższego historycznie poziomu w 10-letniej historii badania. To też wynik aż o 30 pkt proc. niższy niż odnotowany przed rokiem i o 43 pkt proc. niższy niż w rekordowym roku 2010. Grono zwolenników i przeciwników unijnej waluty znowu jest niemal wyrównane (za pozostaniem przy złotym opowiada się 40 proc. badanych).
Sprawdź Zarządzanie ryzykiem finansowym Grant Thornton
Co zniechęca firmy do unijnej waluty? Przede wszystkim stabilność złotego – jeszcze nigdy od uwolnienia kursów w latach 90. nie był on tak stabilny, jak w 2019 roku. Średnia miesięczna zmienność kursu EUR/PLN wyniosła w minionym roku zaledwie 3,7 proc., co jest poziomem aż pięciokrotnie niższym niż w rekordowym roku 2009 roku (prawie 18 proc.).
Associate Partner Zarządzanie Ryzykiem Finansowym
Choć Polska nie jest częścią strefy euro, to kurs EUR/PLN jest w ostatnim czasie na tyle stabilny, że polscy przedsiębiorcy – po raz pierwszy dwóch dekad mogą w ostatnim czasie poczuć namiastkę posiadania wspólnej waluty rozliczeniowej z krajami, z którymi najczęściej handlują. Nic więc dziwnego, że perspektywa przyjęcia euro nie jest już aż tak kusząca, jak w poprzednich latach.
Wykres: Odsetek członków zarządów średnich i dużych firm w Polsce, którzy chcieliby, aby Polska przyjęła euro (w proc.)
Źródło: Badanie przeprowadzone w ramach cyklu International Business Report przez firmę Dynata dla Grant Thornton International wśród 200 firm działających w Polsce. Brak danych za 2017 r.