GrantThornton - regiony

Wznawianie działalności gospodarczej wbrew obowiązującym ograniczeniom – co grozi przedsiębiorcom

Skontaktuj się

Anna Miros

Specjalista ds. kadr i płac

Mandat karny? Pozbawienie rządowego wsparcia? Pozbawienie wolności? Czym ryzykują przedsiębiorcy przyłączający się do akcji #OtwieraMy lub #GóralskieVeto?

Od prawie roku przedsiębiorcy mierzą się ze skutkami lockdownu, wynikającego z trwającej pandemii. W najcięższej sytuacji pozostają takie branże, jak np. gastronomia, fitness czy hotelarska. Mimo chwilowego odmrożenia działalności w okresie letnim, wielu przedsiębiorcom grozi widmo bankructwa. W obliczu utrzymującej się niepewności i skrajnie trudnej sytuacji, część przystępuje do akcji #OtwieraMY czy #GóralskieVeto. Właściciele firm pozostających w zamknięciu od połowy października liczą, że tylko dzięki wznowieniu działalności – mimo obowiązujących zakazów – zdołają przetrwać. Czym ryzykują?

Najgorszy scenariusz: do 12 lat pozbawienia wolności

Bardziej niż pewne jest to, że wraz z pierwszymi gośćmi w otwartym lokalu pojawi się również kontrola w postaci policji lub/i Inspekcji Sanitarnej. W efekcie na przedsiębiorcę może zostać nałożona kara, i to niestety niemała. Konsekwencją ratowania własnego biznesu może być nie tylko mandat karny w wysokości do 30 tysięcy złotych. Znacznie poważniejszym skutkiem uruchomienia firmy w czasie pandemii wbrew restrykcjom jest kara pozbawienia wolności. Dotyczyć ona może przedsiębiorców, w przypadku których otwarcie lokalu zostanie potraktowane jako stworzenie sytuacji zagrożenia epidemicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej. W takiej sytuacji przedsiębiorca może zostać oskarżony o narażenie życia lub zdrowia wielu osób, w efekcie czego może zostać poddany karze pozbawienia wolności. Bunt może przedsiębiorcę kosztować od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Kara może być znacznie wyższa, jeśli któryś z gości zarazi się koronawirusem, w następstwie czego umrze. Wówczas przedsiębiorca, z którego usług nieboszczyk skorzystał, może zostać pozbawiony wolności od 2 do 12 lat.

Skorzystaj z naszych usług w zakresie: Outsourcing kadr i płac
Dowiedz się więcej

Dopuszczenie pracowników do pracy wbrew obostrzeniom

W przypadku firm zatrudniających pracowników, kara może również wynikać z zakwalifikowania faktu dopuszczenia pracowników do pracy wbrew obostrzeniom, jako wykroczenie przeciw ich prawom z art. 283 § 1 Kodeksu pracy. A to, jako takie, jest zagrożone karą grzywny w wysokości od 1 tys. zł do 30 tys. zł. To jednak nie wszystko, bo jeśli pojawi się oskarżenie urzędników państwowych o bezpośrednie narażenia przez przedsiębiorcę zdrowia i życia pracowników, może on zostać poddany karze pozbawienia wolności do 3 lat.

Najpowszechniejsze ryzyko: pozbawienie pomocy publicznej

Wśród bodaj najpowszechniejszych konsekwencji grożących przedsiębiorcom przyłączającym się do buntu jest pozbawienie rządowego wsparcia – m.in. z Tarczy Finansowej PFR 2.0. W ostatnim czasie Minister Rozwoju, Pracy i Technologii poinformował, że ci, którzy mimo zakazów postanowią wznowić działalność, nie będą mogli skorzystać z pomocy publicznej. Choć konstytucyjność samych obostrzeń czy podstawa prawna odbierania rządowej pomocy zbuntowanym biznesmenom jest sporna (co podniósł w niedawnym komunikacie rzecznik MSP), analitycy i prawnicy są zgodni – osobom liczącym na rządowe subwencje nie radzą łamać obostrzeń.

Porozmawiajmy o Twoich wyzwaniach

Świadczymy usługi w zakresie Outsourcing kadr i płac

Skontaktujemy się z Tobą w najbliższym dniu roboczym aby porozmawiać o Twoich potrzebach i dopasować do nich naszą ofertę.

Pole zawiera niedozwolone znaki

Nieprawidłowy format. Wprowadź twojadres@twojadomena.pl lub nr telefonu: XXXXXXXXX.

Skontaktuj się

Anna Miros

Specjalista ds. kadr i płac

Skontaktuj się

Anna Miros

Specjalista ds. kadr i płac

Poproś o kontakt

Niniejsza publikacja została sporządzona z najwyższą starannością, jednak niektóre informacje zostały podane w formie skróconej. W związku z tym artykuły i komentarze zawarte w „Newsletterze” mają charakter poglądowy, a zawarte w nich informacje nie powinny zastąpić szczegółowej analizy zagadnienia. Wobec powyższego Grant Thornton nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe w wyniku czynności podjętych lub zaniechanych na podstawie niniejszej publikacji. Jeżeli są Państwo zainteresowani dokładniejszym omówieniem niektórych kwestii poruszonych w bieżącym numerze „Newslettera”, zachęcamy do kontaktu i nawiązania współpracy. Wszelkie uwagi i sugestie prosimy kierować na adres jacek.kowalczyk@pl.gt.com.

Usługi Grant Thornton z obszaru: Outsourcing kadr i płac

Skorzystaj z wiedzy naszych ekspertów