W letnim oknie transferowym 2020/2021 kluby PKO BP Ekstraklasy kluby preferowały pozyskiwanie zawodników bez kwoty odstępnego. Sprawdziliśmy, jak to podejście przełożyło się na wartość wniesioną przez zawodników do swoich drużyn. Najlepszą transferową jedenastkę można było zatrudnić wydając jedynie 465 tys. EUR. Królową „polowania” została Legia Warszawa, a królem Raków Częstochowa – wynika z najnowszego Raportu z cyklu „Transfery Ekstraklasy”.

[Pobierz raport lub przeczytaj poniżej jego streszczenie]

Latem 2020 roku szeregi klubów PKO BP Ekstraklasy zasiliło ponad 130 zawodników. Przynajmniej za 25 z nich (ujawnione kwoty transferów) nowi pracodawcy musieli zapłacić poprzedniemu klubowi kwotę odstępnego. To jedynie 19% łącznej liczby transakcji zawodników (przy 26% w poprzednim sezonie). Wpływ pandemii? Letnie okno nie należało do łatwych. Kluby zmagały się z ograniczonymi budżetami, utrudnioną logistyką i zawirowaniami zdrowotnymi zawodników, o których się starały.

Tradycyjnie z redakcją Pulsu Biznesu postanowiliśmy sprawdzić, którzy z zatrudnionych latem piłkarzy dali najwięcej swoim drużynom w odniesieniu do kwot, które zostały na nich wydane.

Sprawdzając finansową jakość (obliczoną w sposób statystyczny) poszczególnych transferów, wzięliśmy pod uwagę ich indywidualne i drużynowe osiągnięcia. Wynik każdego sprowadzonego zawodnika odnieśliśmy do kwoty za jaką został pozyskany. Szczegółowy opis metodologii znajduje się na przedostatniej stronie raportu.

Najlepszy transfer letniego okna transferowego 2020/2021

Wśród 15 najlepszych transferów letniego okienka sezonu 2020/2021 znalazło się 8 zawodników ofensywnych oraz 7 defensywnych. Ponad połowa zawodników pochodzi z Polski. To istotna zmiana względem lat ubiegłych, gdy w gronie najlepszych pozyskanych zawodników Polacy stanowili mniejszość. Coraz wyraźniej zarysowuje się trend pozyskiwania wartościowych graczy z polskim paszportem na rynku krajowym, ale również sprawdzonych w realiach Ekstraklasy obcokrajowców.

Najlepszym transferem ofensywnym (ale i ogółem) letniego okienka został pochodzący ze Szwecji napastnik Mikael Ishak, który przyszedł do Lecha Poznań bez kwoty odstępnego. Ishak strzelał bramki zarówno w PKO BP Ekstraklasie jak i na arenie europejskiej. Dzięki swojej wysokiej formie od początku rozgrywek wygrał klasyfikację z wyraźną przewagą nad drugim Marcinem Cebulą. Trzecie miejsce zajął Mateusz Kuzimski z Warty Poznań.

Tabela 1. Najlepsze transfery ofensywne letniego okienka 2020/21 (s.7 Raportu)

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych transfermarkt.pl

W defensywie królowała Legia. Aż trzech z czterech topowych transferów do formacji defensywnych dokonał stołeczny klub. Mladenovicia, Juranovicia i Boruca rozdzielił jedynie Alan Czerwiński pozyskany przez Lecha Poznań z Zagłębia Lubin.

Tabela 2. Najlepsze transfery defensywne letniego okienka 2020/21 (s.6 Raportu)

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych transfermarkt.pl

Ważny fragment

W najlepszej transferowej jedenastce sezonu 2020/21 znalazło się aż 3 zawodników Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa, 2 Lecha Poznań,  i po jednym z Cracovii, Warty Poznań i Górnika Zabrze.

Michał Stróżak

Konsultant, Grant Thornton

W ciągu ostatnich lat większość transferów dokonywanych przez polskie kluby realizowana była w formie bezgotówkowej. Trend ten widać również w letnim okienku transferowym sezonu 2020/2021. Najlepsza jedenastka letniego okienka kosztowała łącznie 465 tys. EUR, a na tą kwotę składałysię dwa nazwiska: Rodin i Juranović. Pozostali zawodnicy, w tym również najlepsza trójka letniego okienka pozyskana została bez kwoty odstępnego. Przeprowadzane transfery pokazują, że pozyskanie dobrej jakości zawodnika nie musi się wiązać z opłatą transferową, jednak ograniczenia finansowe polskich klubów na pewno negatywnie wpływają na tempo rozwoju ligi. Pozytywnym aspektem jest fakt pojawienia się w jedenastce letniego okienka transferowego aż 5 Polaków.

Najbardziej efektywny transfer letniego okna transferowego 2020/21

Najbardziej efektywnym finansowo transferem spośród wszystkich zakupów gotówkowych było sprowadzenie Dawida Abramowicza przez Wisłę Kraków. Polak został sprowadzony za kwotę 15 tys. EUR. W sezonie 2020/21 zanotował 5 czystych kont, a do swoich statystyk dołożył 2 asysty. Na murawie spędził łącznie 739 minut. Na drugim miejscu pod względem efektywności wydanych pieniędzy znalazł się Matej Rodin z Cracovii Kraków. Chorwat zakupiony za 65 tys. EUR z NK Varazdin spędził na boisku 990 minut, zanotował 5 czystych kont oraz jedną asystę.

Analizując poniższą klasyfikacje należy mieć również na uwadze fakt, że w polskiej Ekstraklasie większość transferów przeprowadzana jest jednak w formie bezgotówkowej, a duży wpływ na ostateczne wyniki mają kwoty odstępnego.

Tabela 3. Najbardziej efektywne finansowo transfery letniego okienka 2020/2021 (s.10 Raportu)

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych transfermarkt.pl

Tomasz Mleczak

Senior Menedżer Grant Thornton

Podobnie jak w poprzednich latach również w letnim okienku transferowym większość zawodników była sprowadzana do klubów w Ekstraklasie bez konieczności zapłaty kwoty odstępnego. Spośród zawodników którzy regularnie występowali na polskich boiskach tylko 7 zostało zakupionych za kwoty przewyższające 100 tys. EUR. Wysokie kwoty transferowe nie gwarantują, że zawodnicy od razu wkomponują się do nowej drużyny i będą w stanie od pierwszych minut pomagać w zdobywaniu punktów. Rivaldinho i Sadikovic sprowadzeni przez Cracovię czy Jan Sykora kupiony do Lecha jak na razie nie osiągają jeszcze wyników na miarę oczekiwań i zainwestowanych przez kluby środków finansowych. Na plus wyróżnić należy na pewno zakup Josipa Juranovicia przez Legię oraz Mateja Rodina i Dawida Abramowicza przez oba krakowskie kluby.

Najlepsi zostali

Sprawdzając co wydarzyło się z najlepszymi transferami sezonu poprzedniego 2019/2020 (str. 12)  można zauważyć, że aż trzech zawodników (Dani Ramirez, Fran Tudor oraz Paweł Wszołek) znalazłoby się w pierwszej 10 obecnej klasyfikacji. W najlepszej 20 byłoby aż pięciu zawodników pozyskanych sezon temu – oprócz wskazanej trójki byliby to również Pelle van Amersfoort oraz Erik Janza.

Warte podkreślenia jest to, że spośród najlepszych transferów całego sezonu 2019/20 wszyscy zawodnicy zostali w PKO BP Ekstraklasie. Tylko jeden z nich jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu zmienił barwy klubowe wewnątrz ligi – Rafa Lopes opuścił Cracovię na rzecz warszawskiej Legii.

Grzegorz Nawacki

Redaktor Naczelny Puls Biznesu

Sport został mocno poturbowany przez pandemię na całym świecie. Zamknięte stadiony sprawiły, że piłkarskie kluby utraciły przychody z dnia meczowego, a mierzący się z kryzysem gospodarczym sponsorzy dokładniej analizowali racjonalność wydatków na marketing sportowy na pustych stadionach. Co gorsza, w niektórych ligach także stacje telewizyjne przycięły kwoty płacone za prawa do transmisji. Warto w tym miejscu odnotować sukces PKO BP Ekstraklasy — udało się jej podpisać nową umowę, która gwarantuje klubom utrzymanie wpływów. To kluczowy czynnik stabilizujący budżety klubów, bo dla wielu z nich wpływy z praw do transmisji są podstawowym źródłem finansowania.
W takich warunkach ciężko było oczekiwać transferów piłkarzy za kwoty rozpalające wyobraźnię. Nie znaczy to jednak, że nie warto na nie zwracać uwagi. Wręcz przeciwnie —skoro kluby muszą dwa razy oglądać każdy grosz, to efektywność wydawania pieniędzy na transfery staje się kluczowa. Nieudane to problem nie tylko sportowy — mogą nawet zachwiać finansami klubu. Dlatego ta edycja raportu jest niezwykle ważną miarą oceny jakości zarządzania klubem.

Pobierz raport „Najlepsze i najbardziej efektywne transfery Ekstraklasy 2020/2021”

Porozmawiajmy o Twoich wyzwaniach

Świadczymy usługi w zakresie Transfery w Ekstraklasie. Kto najefektywniej zatrudniał piłkarzy?

Skontaktujemy się z Tobą w najbliższym dniu roboczym aby porozmawiać o Twoich potrzebach i dopasować do nich naszą ofertę.

Pole zawiera niedozwolone znaki

Nieprawidłowy format. Wprowadź twojadres@twojadomena.pl lub nr telefonu: XXXXXXXXX.

Poproś o kontakt

Niniejsza publikacja została sporządzona z najwyższą starannością, jednak niektóre informacje zostały podane w formie skróconej. W związku z tym artykuły i komentarze zawarte w „Newsletterze” mają charakter poglądowy, a zawarte w nich informacje nie powinny zastąpić szczegółowej analizy zagadnienia. Wobec powyższego Grant Thornton nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe w wyniku czynności podjętych lub zaniechanych na podstawie niniejszej publikacji. Jeżeli są Państwo zainteresowani dokładniejszym omówieniem niektórych kwestii poruszonych w bieżącym numerze „Newslettera”, zachęcamy do kontaktu i nawiązania współpracy. Wszelkie uwagi i sugestie prosimy kierować na adres jacek.kowalczyk@pl.gt.com.