Biznes kwitnie na pustynnych piaskach12.05.2015
Choć świat arabski przeżywa ostatnio geopolityczne zawirowania, nie oznacza to, że polskie firmy powinny omijać tę część świata szerokim łukiem. Niektóre kraje Bliskiego Wschodu nadal są spokojne i otwierają przed przedsiębiorcami ogromne możliwości. W ramach cyklu raportów „Globalne Inspiracje, Grant Thornton oraz bank HSBC zapraszają na Bliski Wschód – do Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru
Bliski Wschód to region, który od kilku dekad odnotowuje wzrost gospodarczy właściwie nieporównywalny z tym, do jakiego przyzwyczajona jest Europa i kraje rozwinięte. Przez ostatnich pięć lat gospodarka Arabii Saudyjskiej rosła średnio o 5,3 proc. rocznie, Kataru o 9,6 proc., a Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) o 4 proc. W tym czasie strefa euro rozwijała się w tempie zaledwie 0,6 proc. (dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego). Oznacza to, że Arabia Saudyjska potrzebowała siedmiu miesięcy, aby pokonać dystans, jaki gospodarka Eurolandu pokonała w pięć lat.

Przemysław Polaczek
Partner Zarządzający w Grant Thornton
„Choć duża część świata arabskiego pogrążona jest w potężnych zawirowaniach, to pamiętajmy, że jest to bardzo zróżnicowany region i nadal można na nim znaleźć duże rynki, które działają bez najmniejszych zakłóceń. Odpowiednio przygotowana i nakierowana ekspansja może tu przynieść polskim firmom prawdziwy biznesowy sukces.”
Bliski Wschód uznawany jest za jeden z najbardziej perspektywicznych regionów. Jak prognozują analitycy HSBC, obecne wyjątkowo niskie ceny ropy naftowej nie pozostaną bez wpływu na wzrost gospodarczy na Bliskim Wschodzie. W 2015 r. dynamika PKB ZEA spowolni do 3,1 proc., Arabii Saudyjskiej do 3,6 proc., a Kataru do 5,6 proc. Nadal jednak będzie to znacznie wyższe tempo rozwoju niż w przypadku praktycznie wszystkich głównych partnerów handlowych Polski. Według prognoz HSBC, w bieżącym roku gospodarka strefy euro urośnie o 1,3 proc., Niemiec o 1,6 proc., Wielkiej Brytanii o 2,6 proc., a Francji o 1,1 proc.
Ta przewaga Bliskiego Wschodu nad Europą powinna być utrzymana również w długiej perspektywie. Po pierwsze, rozwój gospodarczy ma tam nadal postępować w szybkim tempie. Według prognoz HSBC, do 2050 r. PKB Arabii Saudyjskiej wzrośnie o ponad 3-krotnie, co oznacza, że za 35 lat będzie to gospodarka o PKB porównywalnym do PKB dzisiejszych Włoch czy Francji.
Po drugie, większość krajów Bliskiego Wschodu – w przeciwieństwie do głównych partnerów handlowych Polski – ma znakomitą sytuację demograficzną. Na przykład, według prognoz HSBC, do 2050 r. populacja Arabii Saudyjskiej zwiększy się o 73 proc., czyli o 28 mln ludzi. Dla porównania, z powodu starzenia się społeczeństwa populacja Niemiec zmniejszy się w tym czasie o 11 mln osób. Oznacza to, że na Bliskim Wschodzie w najbliższych dekadach konsumentów będzie szybko przybywać, a w dodatku będą się szybko bogacić. To czyni z tego rejonu wyjątkowo atrakcyjne miejsce do prowadzenia ekspansji przez zagraniczne firmy oferujące różnego rodzaju dobra i usługi dla konsumentów.

Krzysztof Woźniak
Dyrektor Departamentu Bankowości Międzynarodowej, HSBC Bank Polska S.A.
„Korzystne warunki demograficzne i wzrost dochodów konsumentów w krajach Bliskiego Wschodu to nie jedyne atuty tego regionu. O jego biznesowej atrakcyjności decydują również działania tamtejszych władz, ukierunkowane na dywersyfikację struktury gospodarek . Ma to służyć zmniejszaniu zależności prosperity krajów tego regionu od sytuacji na rynku ropy naftowej. Lokalne władze inwestują m.in. w ogromne projekty infrastrukturalne, a przy ich realizacji korzystają ze wsparcia zagranicznych dostawców i wykonawców. To szansa dla polskich firm eksportujących dobra kapitałowe, przedsiębiorstw budowlanych czy konsultantów specjalizujących się w tworzeniu i zarządzaniu projektami inżynieryjnymi.”
Czytaj więcej w całym raporcie „Globalne Inspiracje: Biznes kwitnie na pustynnych piaskach”